Na koniec marszu zaświeciło słońce

17

Za nami IV Grand Prix w Nordic Walking. Finał imprezy odbył się na stadionie RCS. Tym razem uczestnicy nie mogli narzekać na złą aurę. Przez całe zawody świeciło słońce. W rywalizacji wzięło udział ponad czterdziestu nordicowców.

Podczas ostatniego etapu Grand Prix, panie miały do pokonania trasę liczącą 5,6 km. Panowie jedną pętlę więcej czyli 7,5 km. Jako pierwsza linię mety minęła Paulina Wityk-Szumna ze Ścinawy, która pokonała dotychczasową liderkę Teresę Pojasek z Góry. – Praktycznie startowałam w każdych zawodach tego typu. Trasa jest tutaj bardzo dobrze przygotowana, sprzyja zawodnikom i dobrej technice nordic walking – skomentowała Paulina Wityk-Szumna.

W kategorii mężczyzn po raz kolejny najlepszy okazał się Krzysztof Skiba z Wałbrzycha. – Zawsze trzeba iść na sto dziesięć procent możliwości. Dałem radę. Powiem szczerze, że tę trasę zaliczam po raz pierwszy. Jestem biegaczem, więc był to mój debiut w nordic walking – powiedział najlepszy zawodnik imprezy.

Po marszu na kręgielni RCS odbyła się ceremonia zakończenia marszu oraz wręczenia nagród dla zwycięzców poszczególnych kategorii wiekowych. Dodatkowo wyróżniono najstarszą zawodniczkę i zawodnika Grand Prix, którymi okazali się Maria Jakubiak i Anatol Pondel z Lubina. Natomiast w kategorii małżeństw zwyciężyli Katarzyna i Arkadiusz Stępień ze Ścinawy. Nagrody wręczał Andrzej Górzyński Przewodniczący Rady Miejskiej z Lubina.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY