LUBIN. Już od przyszłego tygodnia będzie można przejechać rowerem i przejść piechotą na drugą stronę Baczyny w pobliżu ogródków działkowych i kortów tenisowych po nowej kładce. Właśnie zakończyła się budowa tego przejścia.
– Nowa kładka jest bardziej wytrzymała od poprzedniej, dlatego będzie można po niej jeździć rowerem – mówi Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta Lubina.
Jest też szersza od starej, bo ma 3,5 metra. To stalowa konstrukcja z drewnianym pomostem.
Stara kładka została zdemontowana w czerwcu. Wymagała wymiany, ponieważ groziło jej zawalenie. Ulewne deszcze, w sierpniu ubiegłego roku, uszkodziły kładkę. Została zagrodzona, jednak mieszkańcy nie przejmowali się zakazem i nadal po niej przechodzili.
Wymiana kosztowała miasto 290 tysięcy złotych. Magistrat chciałby jeszcze zająć się kilkoma innymi kładkami, ale musi na to znaleźć fundusze.