Myślał, że to syn. Przelał pieniądze oszustowi

1722

Napisał do niego wiadomość i poprosił o pieniądze. Tłumaczył, ze zepsuł mu się telefon. 63-letni lubinianin był pewien, że koresponduje z synem, więc przelał mu 3 tys. zł. Niestety pieniądze trafiły na konto oszusta. – Bądźmy czujni podczas odbierania wiadomości o podejrzanej treści. Sprawdźmy w każdy możliwy sposób, czy faktycznie to nasz syn czy córka, prosi o pieniądze – apeluje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

W wiadomości przesłanej do mieszkańca Lubina na aplikację WhatsApp, sprawca podał się za syna pokrzywdzonego, informując go, że jego telefon uległ uszkodzeniu. Przestępca poprosił o pożyczkę na nowy telefon. Fałszywy syn podał numer konta, na który 63-latek przelał pieniądze

– Niestety cyberprzestępcy wykorzystują naturalną troskę rodziców o dzieci i chęć pomocy. Najczęściej narzucają presję czasu, aby pokrzywdzone osoby nie miały chwili na weryfikację podanych informacji w wiadomościach tekstowych bądź telefonicznych – zauważa asp. sztab. Serafin.

Dlatego, zanim ruszysz z pomocą bliskim i przelejesz im pieniądze:

  • zachowaj spokój i nie działaj pod wpływem emocji;
  • nie klikaj w załączony link;
  • zweryfikuj treść wiadomości;
  • zadzwoń na numer swojego dziecka, aby potwierdzić, czy faktycznie potrzebuje Twojej pomocy
  • rozmawiaj z bliskimi o metodach stosowanych przez oszustów.

Przypominamy, że w takich przypadkach bardzo łatwo można uchronić przed stratą pieniędzy, bo wystarczy zadzwonić na telefon dziecka i wszystko wyjaśnić, w przeciwnym razie konsekwencje mogą być bardzo poważne.


POWIĄZANE ARTYKUŁY