Pierwsze osoby zainteresowane otrzymaniem bonu energetycznego już z samego rana pojawiły się w lubińskim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Od dzisiaj bowiem można składać wnioski o to świadczenie. Jednorazowo można otrzymać od 300 do 1,2 tys. zł.
To nowe świadczenie, a czasu na złożenie wniosku jest niewiele, bo zaledwie dwa miesiące.
– Wnioski przyjmujemy od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku – informuje dyrektor MOPS-u w Lubinie Beata Lejczak-Wawrynowicz. – Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne przyznawane jednorazowo. Nasi mieszkańcy mogą wnioski składać osobiście w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Wyznaczyliśmy do tego celu dwa trzy punkty w pokojach 102 i 103, zaraz przy wejściu głównym do ośrodka – dodaje.
Aby otrzymać bon energetyczny, trzeba spełniać jeden warunek – dochodowy. To dofinansowanie przeznaczone jest dla osób, których średni dochód miesięczny nie przekracza 2,5 tys. zł – w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, lub 1,7 tys. zł na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego. Chodzi o dochód z ubiegłego, 2023 roku.
Wysokość bonu zależy od tego, ile osób zamieszkuje w danym domu czy mieszkaniu.
– Wynosi od 300 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego do 600 zł dla gospodarstw sześcioosobowych i większych – wyjaśnia dyrektor lubińskiego MOPS-u. – Jeżeli gospodarstwo domowe ogrzewa dom energią elektryczną i to jest główne źródło ogrzewania – mówimy tutaj o pompie ciepła, piecu elektrycznym – wysokość bonu jest zwiększona dwukrotnie, czyli można otrzymać od 600 do 1,2 tys. zł takiej jednorazowej pomocy – dodaje.
Co ważne, wniosek o bon energetyczny można złożyć tylko do 30 września. Złożone po tym terminie nie będą rozpatrywane.
– To jest nowe świadczenie. Wcześniej były dodatki osłonowe też w związku z ochroną przed wzrostem cen, m.in. energii elektrycznej. W zeszłym roku mieliśmy około 4 tys. takich wniosków – mówi Beata Lejczak-Wawrynowicz.
Informacje na temat bonu energetycznego można znaleźć na stronie mops.lubin.pl.