Mobilny kat zepsutych aut

16

Kierowcy z naszego regionu już wkrótce będą musieli mieć się na baczności! Dolnośląska Inspekcja Transportu Drogowego planuje wkrótce kupić mobilne stacje diagnostyczne, by jeszcze skrupulatniej kontrolować nasze pojazdy. Mobilne platformy pojawią się na naszych drogach najprawdopodobniej już za kilka miesięcy.

– To kosztowna inwestycja – przyznaje Daniel Woźniak, naczelnik ITD z Wrocławia. Szef delegatury nie chce jednak zdradzić o jakiego rzędu pieniądze chodzi. – Trwa przetarg, jest więc za wcześnie by o tym mówić – odpowiada.

Na pomysł, by pojazdy sprawdzać już nie tylko manualnie, ale także specjalnym urządzeniem, pracownicy inspekcji wpadli już dawno. – Od kilku lat funkcjonują na terenie naszego kraju tego typu stacje. Użytkowanie tego typu sprzętu niesie za sobą wiele korzyści, związanych chociażby z ochroną środowiska, oszczędnością czasu, a przede wszystkim poprawą bezpieczeństwa i profesjonalizmem – zauważa Daniel Woźniak.

Okazuje się, że mobilne stacje diagnostyczne są w stanie w niemal stu procentach wykryć nieprawidłowości danego pojazdu. Niezwykle ciężko jest je oszukać.

Całość jest jak na razie w fazie przetargowej, jednak w ciągu kilku miesięcy może pojawić się na drogach naszego regionu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY