LUBIN. Osiemnastolatek, który 22 października napadł na policjantów ponownie przebywa w areszcie. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany na terenie gminy Lubin.
Podróżujący samochodem marki Audi, na widok radiowozu, zaczęli uciekać. Okazało się, że na siedzeniu leży ten sam mężczyzna, który w ubiegły weekend znieważył stróżów prawa. 18-latek ponownie zaczął grozić policjantom.
– Prokuratura wnosiła o areszt tymczasowy dla tego mężczyzny, ale sąd w Lubinie odrzucił ten wniosek, dlatego 18-latek został zwolniony i wrócił do domu – tłumaczy oficer prasowy lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha. – Wczoraj około godziny szóstej rano policjanci zauważyli audi, podróżujący w nim podobnie jak 22 października dziwnie się zachowywali. Po chwili zaczęli uciekać w kierunku Ścinawy – dodaje.
Okazało się, że na tylnym siedzeniu leżał ten sam chłopak, który uderzył policjanta i policjantkę. – Mężczyzna był agresywny i kierował groźby karalne do policjantów – informuje Jan Pociecha.
Napastnik przebywa już w areszcie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
O sprawie pisaliśmy tutaj: /aktualnosci,16418,uderzyl_policjanta_i_policjantke.html