W drugim meczu 19. Memoriału Henryka Kruglińskiego zagrały ze sobą dwie zagraniczne drużyny – niemiecki HC Lipsk i tureckie Yenimahalle Ankara. Mistrzynie Turcji po bardzo dobrej pierwszej i słabszej drugiej połowie pokonały ekipę z Bundesligi 24:23 (15:7).
Początek meczu w wykonaniu zespołu z Bundesligi był zupełnie nieudany. Po 11.minutach Lipsk miał na swoim koncie tylko jedną bramkę, przeciwniczki zaś pięć, z czego trzy rzuciła Yeliz Ozel. Ekipa z Niemiec nie miała argumentów na rozpędzone mistrzynie Turcji, które po 20.minutach prowadziły 12:4. Połowę bramek dla Yenimahalle zdobyła w tym czasie wspomniana wcześniej Ozel, a jedno trafienie na swoje konto zapisała nawet bramkarka zespołu z Ankary Eblakpele Kelly. Do przerwy było 15:7.
Na początku drugiej połowy mistrzynie Turcji kontrolowały wynik, a wciąż niezawodna była Yeliz Ozel. Kilka minut po zmianie stron zespół z Ankary osiągnął dziesięciobramkową przewagę, kolejne rzuty broniła Eblakpele Kelly. Ekipa z Niemiec miała swój moment, zniwelowała straty do czterech bramek i mecz się ożywił. Dziesięć minut przed końcem na tablicy wyników było 20:16. Karolina Kudłacz-Gloc minutę przed końcem dała jeszcze nadzieje swojej drużynie, której do remisu brakowało tylko jednej bramki. Ostatnią akcję zespołu z Ankary obroniła Nele Kurzke i trener Norman Rentsch poprosił o czas dla Lipska, który miał jeszcze piętnaście sekund na doprowadzenie do remisu. Niestety dla niemieckiej drużyny ostatni rzut reprezentantki Polski poszybował obok bramki i z wygranej cieszyły się mistrzynie Turcji.
Ankara Yenimahalle – HC Lipsk 24:23 (15:7)
Ankara: Bediang, Wysokińska, Kelly 1 – Akgun 2, Soysal, Chumak, Gundar 3, Ilkova 2, Keskin, Ozel 11, Sokac, Tankaskaya 1, Laiuk 4.
Lipsk: Kramarczyk, Kurzke – Mazzucco 3, Mietzner, Einarsdottir, Schulce, Kudłacz-Gloc 8, Bosch 3, Lang 4, Reimer 2, Roth, Minevskaja 1, Sturm 2, Rode.
