Michalik: Chcemy, by PNL Cup był ogólnopolskim turniejem

28

W drugiej połowie lipca 2017 roku w Lubinie szykuje prawdziwe piłkarskie święto dla amatorów. Oczywiście mowa o zawodnikach, bo już pierwsza edycja turnieju PNL Cup w 2016 roku pokazała, że zawody organizowane są na bardzo wysokim poziomie. O przygotowaniach do turnieju rozmawialiśmy z Adamem Michalikiem, współtwórcą telewizyjnego programu Piłkarskie Niższe Ligi i jednym z pomysłodawców zawodów.

Za nami pierwsze dwa tygodnie zapisów, które po raz kolejny pokazują, że sam pomysł oraz organizacja turnieju w poprzednim roku była strzałem w dziesiątke. Kilkanaście potwierdzonych drużyn chyba może napawać optymizmem.

Gdy w poprzednim roku decydowaliśmy się na organizacje turnieju to zastanawialiśmy się, czy ten pomysł wypali. Okazało się, że drużyny z regionu pozytywnie odpowiedziały na naszą inicjatywę i stworzyliśmy prawdziwe piłkarskie święto w Lubinie, które teraz z każdym kolejnym rokiem chcemy udoskonalać. To ma być takie zwieńczenie naszej całorocznej pracy przy programie Piłkarskie Niższe Ligi, który można oglądać w każdy wtorek o godzinie 18:30 w TVRegionalna.pl.

Pierwsza edycja turnieju i od razu spore wyróżnienie, ponieważ Wasz turniej okazał się „Wydarzeniem Sportowym 2016 roku w Zagłębiu Miedziowym” pokonując imprezy organizowane w naszym regionie już od wielu lat.

Takie wyróżnienia są szczególnie miłe, gdy otrzymuje się je po jakimś czasie. Wtedy opadają emocje i jest czas na przemyślenia co można było zrobić więcej. O drugiej edycji turnieju myśleliśmy jednak zdecydowanie wcześniej, niż odbyła się gala w Legnicy. Mamy wiele pomysłów, które chcemy zrealizować by organizowane turnieje były jeszcze lepsze.

Więc co można zrobić, by turniej był jeszcze lepszy?

Podstawą pozytywnego odbioru przez drużyny jest jego poprawna organizacja zawodów. To udało nam się w poprzednim roku, bo wszystko rozegrane było tak jak sobie zaplanowaliśmy. Bez tego nie da się zorganizować turnieju, który ma być liczącym się nie tylko w regionie, ale także w województwie czy całym kraju. Chcemy, by lubiński turniej w przeciągu kilku lat stał się obowiązkowym miejscem w kalendarzu zespołów z całej Polski, ale także groundhopperów, czyli osób, których hobby polega na oglądaniu meczów piłkarskich na jak największej ilości stadionów i boisk. Ambitnie, ale tylko osoby celujące wysoko osiągają sukcesy.

Powróćmy do tego, co czekać nas będzie w dniach 22-23 lipca. Wtedy też odbędzie się druga edycja turnieju PNL Cup. Jak idą przygotowania do tych zawodów?

Udział w tegorocznym turnieju potwierdziło nam już kilkanaście zespołów z sześciu powiatów, a kolejne zadeklarowały przyjazd do Lubina. Chcielibyśmy by w zawodach zagrało czterdzieści drużyn, jednak wszystko zweryfikuje czas. Wydaje mi się, że ten cel jest jak najbardziej do zrealizowania, a jeśli tak się stanie to będzie to największy turniej piłkarski w naszym regionie.

Co w przypadku, gdy udział w zawodach będzie chciało wziąć więcej, niż wspomniana liczba drużyn? Jesteście na takie rozwiązanie przygotowani?

Na tą chwilę to jest abstrakcja, bo ciężko sobie to wyobrazić. Czterdzieści drużyn byłoby sukcesem i raczej nie zamierzamy zwiększać tej puli. Pewne jest jednak to, że nawet gdybyśmy zdecydowali się na taki krok to nie może się to wiązać ze zmniejszeniem atrakcyjności zawodów, których celem nadrzędnym jest możliwość zagrania w piłkę. My musimy dać taką okazje drużynom, bo pamiętajmy, że już teraz na liście mamy takie, które do Lubina pokonają w tym celu 50-60 kilometrów. Dla nas najważniejsze jest, by każdy z nich wyjechał od nas zadowolony i chciał wrócić w kolejnym roku.

Skąd w ogóle bierze się ten boom na rozgrywki prowadzone w najniższych klasach rozgrywkowych?

Wydaje mi się, że można było się tego spodziewać, bo piłka nożna od zawsze była najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce. Pewne było, że w czasach, gdy internet pozwala na śledzenie rywalizacji na każdym szczeblu rozgrywek te lokalne społeczności będą napędzać będą całą koniukturę. Pamiętajmy, że amatorzy to podstawa futbolowej drabinki i sól polskiej piłki.


POWIĄZANE ARTYKUŁY