Miasto decyduje jak pozmienia szkoły

38

Przed samorządami kilka tygodni ciężkiej pracy. Po tym jak prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która wprowadza rewolucję w systemie oświaty, teraz gminy muszą przedstawić swój plan, jak dostosują sieć szkół do nowego ustroju. – Jesteśmy w trakcie analiz. Myślę, że do końca stycznia będziemy mieć gotowy projekt – ocenia Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty w lubińskim magistracie.

szkoła

Nowa ustawa to jedno, ale jej dostosowanie do warunków panujących w szkołach to już inna kwestia. Reforma zakłada likwidację gimnazjów i wydłużenie nauki w podstawówkach oraz w szkołach średnich. Teraz gminy muszą więc zdecydować, czy nowe 8-klasowe podstawówki będą funkcjonować tam, gdzie dotychczasowe 6-klasowe szkoły podstawowe czy może w liceach bądź technikach.

– Bierzemy pod uwagę wszystkie rozwiązania. W podstawówkach jest miejsce, by przyjąć kolejne roczniki, ale budynki szkół średnich też są brane pod uwagę. Rozważamy wszystkie wersje, by wybrać najlepszą – podkreśla naczelnik Pudełko.

Po ewentualnym przyłączeniu gimnazjum do podstawówki, nowa placówka będzie nosić nazwę szkoły podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi. Przynajmniej w początkowym etapie funkcjonowania nowej ustawy. Ale szczegóły reformy wciąż nie są jeszcze znane. – Do końca marca rada miejska musi podjąć uchwałę w sprawie dostosowania sieci szkół do nowego ustroju. Wcześniej projekt uchwały musi jednak zaakceptować kurator, więc myślę, że na przełomie stycznia i lutego przedstawimy nasz pomysł – tłumaczy Andrzej Pudełko. – Nie bierzemy pod uwagę likwidacji żadnej ze szkół – zaznacza.

Wbrew zapewnieniom minister oświaty, że nikt pracy nie straci, urzędnicy nie są już tak optymistyczni. – Myślę, że po zmianie zabraknie godzin pracy dla pedagogów – szacuje naczelnik. – Nie znamy jednak jeszcze ostatecznego kształtu ramowych planów nauczania, nie wiemy ile godzin jakich przedmiotów będzie w 7 klasie, więc ciężko zaplanować pracę dla nauczycieli – dodaje Andrzej Pudełko.

Samorządy muszą więc czekać na rządowe szczegóły reformy oświatowej. Ostatecznie do 15 maja muszą poinformować wszystkich nauczycieli gdzie i jak będą pracować.


POWIĄZANE ARTYKUŁY