Medale siatkarzy i siatkarek Watahy Lubin

316

Młode siatkarki i siatkarze Watahy Lubin wzięli udział w turnieju Minisiatkówki – Grand Prix Dolnego Śląska kategorii „dwójek” i „trójek”, rywalizując z zespołami z całego regionu. Dziewczęta rozgrywały swoje mecze w Miliczu, natomiast chłopcy w Wałbrzychu. Podopieczni Przemysława Napory, Adrianny Dębskiej i Magdy Zawady wywalczyli kilka medali.

Zawody były pełne emocji i sportowej walki, a lubińscy zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W kategorii „dwójek” dziewcząt 3. miejsce wywalczyła Wataha Lubin 1 w składzie: Lena Mrok, Lena Suchowska i Hanna Sędzik. 6. lokata przypadła w udziale ekipie Watahy Lubin 3 (Alicja Nagły, Urszula Chojnecka, Aleksandra Ptaszek), Wataha Lubin 2 (Hanna Korol, Maja Kuzian, Basia Czernicka, Zuzia Stelmach) zawody zakończyła na 8. miejscu, natomiast 14. był zespół Wataha Lubin 4 (Hania Zając, Klara Łabowska, Maja Laskowska).

Z kolei w kategorii „trójek” dziewcząt na 11. lokacie uplasował się zespół w składzie: Zuzia Mazurek, Lila Cichońska i Anastasia Mozheliańska.

Wyniki rywalizacji chłopców w kategorii „dwójek”: Wataha Lubin 1 – 2. miejsce (Alan Golis, Kuba Tkaczuk, Hubert Kuźniar), Wataha Lubin 2 – 7. miejsce (Piotr Styczyński, Alex Mączyński), Wataha Lubin 3 – 8. miejsce (Hugo Pytka, Oliwier Kaczmarek), Wataha Lubin 4 – 12. miejsce (Szymon Jasiński, Aleksander Dobrygowski, Stanisław Karwelis). Z kolei w kategorii „trójek” dwa miejsca na podium zajęli młodzi zawodnicy Watahy. Srebro wywalczyła Wataha Lubin 1 (Jan Choniawko, Alan Świtała, Bartek Gawron, Michał Dobrygowski), a brąz Wataha Lubin 2 (Oskar Zarzecki, Michał Szyszka, Kacper Kopański, Aleksander Olechnowski).

– Dziewczyny i chłopcy dali z siebie wszystko, a wyniki mówią same za siebie – miejsca na podium w obu kategoriach to dowód ciężkiej pracy i determinacji. Gratulacje dla wszystkich naszych zawodników i zawodniczek – mówi trener Watahy Przemysław Napora.

– Dziękujemy za walkę i zaangażowanie. Jesteśmy dumni z każdej drużyny, która walczyła do końca! Dziękujemy również wszystkim rodzicom za pomoc w transporcie i opiekę – dodaje szkoleniowiec.

Fot. Archiwum klubu


POWIĄZANE ARTYKUŁY