Marczuk: To katastrofa!

19

Podopieczni Arkadiusza Żarczyńskiego musieli przełknąć gorycz porażki, ulegając na własnym terenie Victorii Tymowa 1:2. – Ten wynik może obudzi tych którzy są zwolennikami gry na dwa fronty (playarena lub fifa), a treningi mają w poważaniu bo i tak wystąpią w pierwszym składzie, jak się nie trenuje to tak się kończy – skomentował Piotr Marczuk, prezes ZZPD Górnika Lubin.

9. kolejka Klasy B grupy Legnica III na długo zostanie w pamięci ekipy ZZPD Górnik Lubin. Niestety nie z powodu wysokiej wygranej, a przegranej 1:2 z Tymową po własnych błędach – Kuriozalne jest to, że nasza obrona jest najsłabszą formacją w zespole. Błędy które popełnia, są katastrofalne. W ostatecznym rezultacie meczu, po ewidentnych błędach środkowych pomocników i obrońców w pierwszej połowie przegrywaliśmy zero do dwóch – skomentował prezes lubinian.

Górnik trzymał fason jedynie przez pierwsze piętnaście minut. W drugiej odsłonie meczu gospodarze zdobyli kontaktowego gola po rzucie karnym. – Wynikiem była bramka z rzutu karnego po faulu na Dziedzicu, i na tyle było nas stać – dodał Piotr Marczuk.

Kolejny mecz lubinianie zagrają na wyjeździe z drużyną LZS Komorniki, która w ostatniej kolejce pewnie pokonała 7-1 Żelazny Most. – Warto się zastanowić dlaczego dostajemy baty od drużyny która kadrowo nie jest lepsza, jakościowo, czy też fizycznie. Bo jeśli się popełnia głupie błędy w kryciu to trzeba ponieść za nie konsekwencje – podsumował prezes ZZPD Górnika Lubin.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY