Mandaty szybują w górę, a kierowców przypilnuje dron

3826

Od Nowego Roku kary dla kierowców łamiących przepisy będą dużo dotkliwsze. Szczególnie muszą mieć się na baczności ci, którzy lubią dużą prędkość – nie tylko zapłacą dużo więcej, ale też łatwiej mogą stracić prawo jazdy.

Maksymalna grzywna, jaką można będzie od jutra otrzymać za drogowe wykroczenia, wynosi aż 30 tys. zł – taką decyzję będzie mógł wydać sąd. Policjant będzie miał prawo wręczyć mandat na kwotę do 5 tys. zł.

Wzrosły też minimalne stawki kary. Za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających grozi co najmniej 2,5 tys. zł grzywny. Jeśli przekroczymy prędkość o 30 kilometrów i więcej, minimalna grzywna wyniesie 800 zł. Co najmniej 1 tys. zł to kara za złamanie zakazu wyprzedzania.

Po 1,5 tys. zł grozi m.in. za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy też jazdę bez wymaganych uprawnień. 2 tys. zł i więcej będzie kosztować wjazd na przejazd kolejowy na czerwonym świetle.

Co więcej, kierowca, który w ciągu dwóch lat zostanie przyłapany na tym samym przewinieniu, będzie musiał zapłacić karę w podwójnej wysokości.

Zmieniają się też zasady naliczania punktów karnych. Od 1 stycznia za jedno wykroczenie można otrzymać ich nawet 15, a ich stan będzie zerowany dopiero po dwóch latach. Co więcej, od września 2022 r. nie będzie można zredukować liczby punktów szkoleniami dla kierowców. Maksymalną liczbę otrzyma ten, kto np. nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu lub wsiądzie za kierownicę nietrzeźwy. Jeśli w chwili kontroli na prędkościomierzu będzie więcej niż 40 kilometrów ponad dozwolony limit, stan konta powiększy się o 13 punktów.

Pod względem liczby stwierdzonych przestępstw drogowych Dolny Śląsk zajmuje trzecie miejsce w kraju – po Mazowszu i Górnym Śląsku. W 2020 r. w naszym województwie policja odnotowała ich 6 164.

– Najczęściej popełnianym przestępstwem w ruchu drogowym było złamanie artykułu 178a Kodeksu karnego, czyli prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. W 2020 roku stwierdziliśmy 3 903 takie przypadki – informuje młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Nieco mniej, bo 3 120 kierowców, zostało ukaranych za jazdę z telefonem w dłoni. Część z nich została zatrzymana dzięki dronowi, którym dysponuje dolnośląska drogówka. Urządzenie regularnie wysyłane jest do patrolowania dróg w całym województwie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY