Mama pomagała wyłudzać pieniądze

8

LUBIN. 20-letni lubinianin wyłudził pieniądze z banku posługując się fałszywym zaświadczeniem o zatrudnieniu w firmie budowlanej, które podrobiła mu… mama. Wpadł, bo nie poprzestał na jednym kredycie, a próbował wraz z kolegami wyłudzić kolejne.

Mężczyzna w styczniu dwa razy odwiedził jeden ze znajdujących w mieście banków i wyłudził, posługując się podrobionym zaświadczeniem o pracy, 42 tysiące złotych.

To jednak mu nie wystarczyło, poszedł do banku po kolejną pożyczkę. Odmówiono mu. Po kilku dniach wrócił, ale już z 20-letnim kolegą, również mającym fałszywe zaświadczeniem o pracy i to z tej samej firmy budowlanej. Chcieli pożyczyć 20 tysięcy złotych.

– Zamiast z pieniędzmi, wyszli z banku z policjantami – mówi młodszy aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji.

W banku pojawił się jeszcze jeden mężczyzna z podrobionym zaświadczeniem o pracy z tej firmy budowlanej, i to tego samego dnia.

– Chciał wyłudzić kredyt 20 tysięcy złotych. Tak jak jego koledzy, został zatrzymany przez policjantów do walki z przestępczością gospodarczą lubińskiej policji – dodaje młodszy aspirant Hawrycliów.

Funkcjonariusze ustalili, że pierwszy z zatrzymanych mężczyzn, 20-letni lubinianin używał jeszcze fałszywego zaświadczenia o pracy robiąc zakupy na raty. W ten sposób zdobył między innymi aparat cyfrowy i telewizor warte 3 tysiące złotych. Policjanci odzyskali sprzęty.

– Wszyscy sprawcy za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności – kończy Karolina Hawrylciów.


POWIĄZANE ARTYKUŁY