Maciej Gorzkiewicz: Trzeba patrzeć w przed siebie

186

W niego gorszych humorach po porażce z Radomiem, ale mocno zmotywowani do dalszej walki, siatkarze Cuprum Lubin pojechali do Katowic, gdzie rozegrają 5. kolejkę PlusLigi. Podopieczni Marcelo Fronckowiaka zmierzą się z tamtejszym GKS-em.

16 listopada o godzinie 17.30 „Miedziowi” siatkarze będą chcieli przede wszystkim zmazać plamę po ostatniej porażce na własnym parkiecie. Zespół nie grał źle przeciwko ekipie z Radomia, wręcz przeciwnie mocno stąpał po boisku, ale w pewnym momencie powietrze jakby uszło z drużyny i nie była w stanie „wyrwać” choćby punktu. Teraz batalia w Katowicach, gdzie przy dopingu swoich kibiców, „Lisy” będą chciały odrobić straty.

– Nie można mieć bardzo prostej recepty, że powinniśmy skupić się na jednym elemencie bardziej, a na innych mniej. Trzeba wszystko zrównoważyć. Mamy jakieś swoje małe problemy, bo ciężko gdzieś potrenować sześciu na sześciu, jest kilka mikrourazów. Listopad i grudzień to taki czas, że jeśli będzie ktoś oglądał się za siebie to może źle skończyć. Idziemy dalej, teraz Katowice i trzeba patrzeć w przed siebie – podkreśla Maciej Gorzkiewicz, rozgrywający Cuprum Lubin,


POWIĄZANE ARTYKUŁY