Ma dość! Zgłosiła sprawę śledczym

39

– Już dość czekania i zwodzenia! Publicznie obiecywał w mediach, że odda pieniądze na moje leczenie i słowa nie dotrzymał – lubinianka Renata Jędrak złożyła doniesienie w lubińskiej prokuraturze. Wskazuje w nim, że Krzysztof Bosak, szef Fundacji Europa Media, w której kobieta miała swoje subkonto, popełnił przestępstwo.

W naszym regionie nie ma chyba osoby, która nie znałaby historii Renaty Jędrak. Kiedy dopadła ją śmiertelna choroba płuc, każdy chciał pomóc. Ludzie organizowali koncerty, licytacje, zbierali pieniądze na ulicach, by tylko zgromadzić środki konieczne na przeprowadzenie przeszczepu płuc. Udało się! Renata ma nowe płuco. Dziś, po kilku latach od operacji, czuje się już naprawdę dobrze. I gdyby nie konieczność ciągłych wizyt kontrolnych w Austrii, być może powoli mogłaby zapomnieć o tym koszmarze. Ale jest ktoś, kto psuje tę historię z happy endem.

– Zgłosiłam w prokuraturze, że Krzysztof Bosak, szef fundacji, w której miałam subkonto i gdzie gromadzone były środki na moje leczenie, popełnił przestępstwo. Przywłaszczył sobie pieniądze, które ludzie zbierali na mój przeszczep i dalsze leczenie. Chodzi o pozostałe 38 tys. zł. Nie mogę pozwolić, by przepadły pieniądze, które zgromadzili ludzie. To był gest serca każdego z ofiarodawców, a ten pan spłaca nimi swoje długi – denerwuje się Renata.

Jak opowiada kobieta, długo czekała i wierzyła, że szef fundacji, a jednocześnie aktywny polityk, odda zaległe pieniądze. – W mediach obiecywał, że na pewno odda do końca roku. Mnie cały czas prosił o kolejny miesiąc zwłoki. Czekałam dosyć długo, ale nie mogę pozwolić, by te pieniądze przepadły. Muszę doprowadzić tę sprawę do końca, żeby ludzie wiedzieli, że jest sprawiedliwość. Jeśli odpuszczę, następnym razem ludzie nie będą już chcieli pomagać – podkreśla kobieta.

Rzecznik legnickiej prokuratury okręgowej Liliana Łukasiewicz potwierdza, że zawiadomienie wpłynęło już do lubińskiej prokuratury. W najbliższych dniach śledczy zamierzają przyjąć je do protokołu. Przesłuchają też Renatę Jędrak. Potem jednak niewykluczone, że sprawa zostanie przekazana do stolicy. Chodzi o to, że Krzysztof Bosak, który przez kobietę oskarżany jest o przywłaszczenie pieniędzy, działał właśnie na terenie Warszawy

– Dopiero po przesłuchaniu składającej zawiadomienie prokurator podejmie decyzję, czy postępowanie będzie się toczyć u nas, czy zgodnie z właściwościami przekażemy ją do Warszawy – tłumaczy prokurator Łukasiewicz.

Szczegółowo tę historię opisaliśmy tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,27990,pieniadze_na_leczenie_przejal_komornik.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY