Lubińskie autobusy z apelem na szybie

4778

„Pomóż włączyć się do ruchu, dziękuję” – naklejki z taką treścią pojawiły się na żółtych autobusach Lubińskich Przewozów Pasażerskich. Okazuje się bowiem, że choć według przepisów autobus wyjeżdżający z przystanku ma pierwszeństwo, często kierowcy mają z tym problem.

– Włączanie się do ruchu z zatoczek przystankowych jest jednym z elementów pracy kierowcy, na który narzekają, bo sprawia im trudności. W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić naklejki, które proszą o pomoc we włączeniu się do ruchu, żeby zachęcić kierowców aut osobowych do przepuszczania autobusów – mówi Krzysztof Ziółkowski, dyrektor PKS Lubin.

Naklejki pojawiły się już na części taboru obsługującego Lubińskie Przewozy Pasażerskie. Docelowo oklejone zostaną wszystkie autobusy: 50 pojazdów kursujących oraz pięć pozostających w rezerwie.

Naklejki umieszczane są na tylnej szybie z lewej strony, tak, by nie było problemów z ich dostrzeżeniem. Kolorystyka naklejek dopasowana jest do kolorów lubińskich autobusów.

– Projekt powstał w konsultacji z organizatorem powiatowych przewozów, czyli ze Starostwem Powiatowym w Lubinie. Tak żeby kolorystyka i kształt naklejki był jak najbardziej adekwatne do potrzeby i zauważalne przez kierowców aut osobowych – dodaje Marcin Borys, kierownik działu przewozów PKS Lubin.

Okazuje się, że w naszym mieście jest kilka takich miejsc, gdzie kierowcy autobusów mają problem z włączeniem się do ruchu.

– Pierwszy to wjazd z zatoczki przy ul. Legnickiej, obok działek, gdzie kierowca musi przekroczyć dwa pasy, żeby włączyć się do ruchu na skrzyżowaniu. Drugi: zatoczka przystankowa przy ul. Skłodowskiej-Curie, dlatego że jest to dosyć krótki odcinek pomiędzy rondem a głównym skrzyżowaniem – wylicza Marcin Borys, jednocześnie apelując do kierowców samochodów osobowych o wyrozumiałość i pomoc. – Dla nas, jako operatora przewozów powiatowych bardzo ważne jest bezpieczeństwo i punktualność autobusów, więc element pozwolenia włączenia się do ruchu na pewno na te dwa aspekty wpłynie bardzo mocno – dodaje.

– Prosimy kierowców o pomoc we włączaniu się do ruchu, bo wpuszczając autobus, wpuszczamy nie tylko jego kierowcę, ale wszystkich pasażerów, którzy nim jadą. Warto docenić, że autobusy są takim czynnikiem, który najbardziej ogranicza ruch aut osobowych w mieście. Proszę sobie wyobrazić, że jeśli w autobusie jest 80 osób, to nawet w optymistycznym wariancie jest to 40 aut mniej na drodze, w korku. To robi ogromną różnicę – dodaje Krzysztof Ziółkowski.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY