Lubińscy mistrzowie tańca

2988

Cztery pary i cztery medale, w tym dwa złote – to dorobek lubińskich tancerzy na ostatnich Mistrzostwach Polski Federacji Tańca Sportowego w Rumi. Każdy reprezentant naszego miasta, startujący w tej prestiżowej imprezie, ma powody do zadowolenia, bo do domu wraca z cennym doświadczeniem i tytułem mistrza lub drugiego wicemistrza. Dumni z postawy swoich podopiecznych są także ich trenerzy.

Martina Nemcova i Michał Drab, Fot. Archiwum klubu

Lubin na dwudniowych mistrzostwach w Rumi reprezentowało w sumie ośmiu tancerzy, czyli cztery pary. Na najwyższym stopniu podium stanęły dwie z nich: Martina Nela Nemcova z Michałem Drabem oraz Kinga Nowacka z Marcelem Cybulem. Pierwsza z wymienionych par zwyciężyła w kategorii młodzież i dorośli w tańcach standardowym (klasa B mistrzostw Polski). W tej samej kategorii 3. miejsce wywalczyła też inna para z Lubina: Aleksandra Antos i Juliusz Radziejewski. Z kolei nasza druga „złota para” nie miała sobie równych w kategorii junior (14-15 lat), również w tańcach standardowych. Występy na bardzo wysokim poziomie zanotowali też Marta Kruszyńska i Michał Bakacz (kat. junior), którzy zajęli 3. lokatę w tańcach latynoamerykańskich i niewiele im zabrakło do podium w tańcach standardowych (4. miejsce).

Od lewej: Michał Bakacz, Marta Kruszyńska, Patryk Mierzwa (trener główny), Martina Nemcova, Michał Drab oraz Kamil Bochenek i Weronika Mierzwa (trenerzy). Fot. Archiwum klubu

Tak dobrymi wynikami zaskoczeni są nawet sami trenerzy lubińskich mistrzów.

– Nikt się nie spodziewał, że będziemy aż tak wysoko. Z drugiej strony oni naprawdę ciężko pracują przez cały rok. Jeździli na turnieje w Polsce i za granicą, żeby zdobywać coraz lepsze wyniki i te zawody wypadły po prostu rewelacyjnie – mówi Weronika Mierzwa ze Studia Tańca PM Lubin, która obok Patryka Mierzwy (głównego trenera) i Kamila Bochenka, jest w sztabie szkoleniowym tancerzy.

– Na arenie ogólnokrajowej wypadliśmy jako jeden z najlepszy klubów, bo żaden inny nie miał dwóch tytułów mistrzowskich, tak jak my. O trzecich miejscach już nie wspomnę. A warto podkreślić, że w turnieju uczestniczyły m.in. kluby z Warszawy, Olsztyna czy Elbląga – dodaje.

Aleksandra Antos i Juliusz Radziejewski

Klub szykuje się już do kolejnych turniejów, tym razem zagranicznych. Jednocześnie w lubińskich szkołach prowadzą właśnie nabór nowych tancerzy. – Dzięki przychylności władz miasta oraz dyrektorów szkół możemy ten nabór przeprowadzić. Jesteśmy im za to niezmiernie wdzięczni. Początkowo nie było na to zgody z uwagi na sytuację epidemiczną. Zgłosiło się do nas naprawdę dużo dzieci. Mamy nadzieję, że wśród nich znajdą się też przyszli mistrzowie – podkreśla trenerka.

Kinga Nowacka i Marcel Cybul.; Fot. Archiwum klubu

Przygodę z tańcem można rozpocząć już wieku 6 czy 7 lat. Dlaczego warto wybrać akurat tę formę aktywności fizycznej?

– Taniec pięknie rozwija sylwetkę i koryguje wady postawy. Dzieci od najmłodszych lat uczą się dobrych nawyków. Poza tym każdy z nich kiedyś będzie musiał pierwszy raz zatańczyć, czy to na swoim ślubie czy na na imprezie, więc taka umiejętność ma pewno da dużą pewność siebie. Przede wszystkim jednak jest to przepiękna pasja, którą dzieciaki żyją i trenują od rana do wieczora. Niektórzy mogą nie wychodzić z sali przez cały dzień. Mamy takich trenerów, którzy potrafią zarażać tą pasją – przekonuje Weronika Mierzwa.

Fot. Archiwum klubu


POWIĄZANE ARTYKUŁY