Lubinianin Damian Cacek został dolnośląskim delegatem do rady krajowej partii Razem. O tym, z czym to się wiąże i co oznacza, a także o problemach, którymi aktualnie zajmuje się partia, opowiadał w programie „Gość dnia” TV Regionalnej.
Cacek został wybrany do rady krajowej przez reprezentantów wszystkich dolnośląskich okręgów partii Razem: z Wrocławia, Legnicy, okręgu karkonosko-izerskiego i Wałbrzycha.
– Bez wątpienia oznacza to dla mnie większą ilość obowiązków, są to też częstsze wyjazdy do stolicy na obrady rady krajowej, uczestniczenie w kołach tematycznych, w tworzeniu programu partii i polityki finansowej partii – mówi Damian Cacek, który na co dzień pracuje w ZG „Rudna”, a w zeszłorocznych wyborach do Sejmu kandydował z trzeciego miejsca na liście w okręgu legnickim.
W partii Razem do rady krajowej najpierw wybieranych jest 20 osób w wyborach powszechnych, a potem każde województwo wybiera swojego kandydata.
Cacek w radzie krajowej chciałby się skupić na pracy w komisjach zajmujących się polityką społeczną i prawami pracowniczymi.
– Zależy mi, żeby przestawiać problemy mniejszych okręgów, bo one są nieco inne – dodaje. – Partia Razem nie ma lidera, tylko 90-osobową radę krajową i zarząd krajowy. Wszystkie decyzje zapadają kolegialnie, demokratycznie – mówi.
Cały wywiad można obejrzeć poniżej.