Lubinianie badają słuch w mobilnym punkcie

196

„Czy pan/pani mnie słyszy?” to profilaktyczna ogólnopolska akcja zorganizowana przez jedną z firm zajmujących się badaniem słuchu. Mobilny punkt – słuchobus stanął w sześciu wybranych miastach, w tym w Lubinie przy galerii Cuprum Arena. Mieszkańcy miasta i okolic dzisiaj mogą do godziny 17 bezpłatnie przebadać swój słuch.

sluchobus-3

Od godziny 9 do południa mobilny punkt odwiedziło blisko 30 osób. W słuchobusie przyjmowane są dzieci od szóstego roku życia aż po osoby dorosłe. Badanie słuchu jest bezbolesne, a polega na podaniu czystych tonów dźwięku przez słuchawki, które pacjent zakłada. Testom poddawane jest najpierw jedno, później drugie ucho. Badanie przesiewowe w słuchobusie trwa około dziesięcu minut, natomiast w stacjonarnym oddziale od 20 minut do godziny.

Problem ze słuchem trudno jest zauważyć samemu, bez badania. – Łatwiej jest dostrzec problemy ze wzrokiem. Natomiast w przypadku słuchu dopiero, kiedy zaczynamy dopytywać rozmówcę, aby powtórzył to, co powiedział, on może nam zwrócić uwagę, że niedosłyszymy – opowiada Jagoda Stadler, protetyk słuchu. Dlatego tak ważne jest, aby badać się co najmniej raz do roku, a jeśli już zostanie stwierdzona wada słuchu – nawet co trzy miesiące.

sluchobus-8

Na ubytki słuchu mają wpływ nie tylko uwarunkowania genetyczne, ale również środowisko akustyczne, w którym przebywa dana osoba. Szkodliwe są: praca w hałasie, nagłe urazy akustyczne (np. huk) oraz niektóre leki.

– Najczęściej przychodzą osoby starsze, w momencie, kiedy bywa już za późno – mówi Jagoda Stadler. – Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ubytki słuchu mogą prowadzić nawet do problemów z rozumieniem słów – dodaje.

Akcja ma na celu zwiększenie świadomości na temat tego, jak ważne są badania słuchu. Jeszcze dzisiaj do godziny 17 można bezpłatnie skorzystać z badania lub umówić się na dowolny termin w lubińskim oddziale.


POWIĄZANE ARTYKUŁY