Próba generalna przed wielką bitwą? Tak, to jest możliwe. Udowodnili to rekonstruktorzy historyczni, którzy z całej Polski przyjechali do Lubina, by przygotować się do widowiskowej inscenizacji jednego z najważniejszych wydarzeń nowożytnej historii naszego kraju – Cudu nad Wisłą.
W miniony weekend w parku Leśnym zaroiło się od uzbrojonych żołnierzy, kwatermistrzów i sanitariuszek. Do Lubina przyjechali miłośnicy historii, którzy zamierzają już niebawem pokazać mieszkańcom, co wydarzyło się w sierpniu 1920 r.
– W tym roku obchodzimy stulecie Bitwy Warszawskiej, ale ja wolę określać to jako stulecie obrony Europy przed komunizmem – wyjaśnia Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie. – Z tej okazji za dwa miesiące zaprezentujemy historyczne widowisko, w którym pomogą nam dwie grupy rekonstrukcji historycznej.
Szef muzeum nie chce zdradzać szczegółów imprezy, podaje tylko datę: od 14 do 16 sierpnia. W te dni zdecydowanie warto będzie, jego zdaniem, wybrać się do parku na Przylesiu.
Niewiele więcej rąbka tajemnicy odsłaniają sami rekonstruktorzy.
– Jeszcze dopracowujemy szczegóły, ale szacujemy, że z naszej grupy do Lubina przyjedzie około trzydziestu osób – mówi Marcin Dziób z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Bellum”.
Cud nad Wisłą, jak określana jest Bitwa Warszawska, był decydującą walką w wojnie polsko-radzieckiej, toczonej w latach 1919-1921. Niewiele brakowało, by Polacy ponieśli klęskę, co mogłoby radykalnie zmienić dzieje naszego kraju. Jednak nie tylko ten dramatyczny zwrot wydarzeń ciekawi entuzjastów żywej historii:
– Znaczenie I wojny światowej jest niedoceniane; zepchnęła ją w cień kolejna wojna. Tymczasem to ta pierwsza całkowicie zmieniła oblicze świata, w którym żyjemy – tłumaczy Marcin Dziób. – To po niej upadły monarchie, cesarstwa, kolonialne imperia. To ona przyniosła niesłychany postęp, nie tylko w uzbrojeniu, ale także w technice, medycynie, metalurgii czy lotnictwie. Tymczasem mało kto tę część historii przypomina. Pod tym względem park Leśny w Lubinie jest unikalnym miejscem w skali naszego kraju – przekonuje rekonstruktor.
Dzięki uprzejmości Muzeum Historycznego w Lubinie możemy dziś dać naszym Czytelnikom przedsmak sierpniowych atrakcji.
Fot. Grzegorz Kraska/Muzeum Historyczne