Nie będzie miejskiej strefy kibica

31

Nadchodzących rozgrywek Euro 2016 mieszkańcy Lubina nie obejrzą w miejskiej strefie kibica. Powodem są horrendalnie wysokie koszty utworzenia takiej atrakcji, sięgające kilkuset tysięcy złotych.

Euro 2012

Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej zaczynają się 10 czerwca. Do wniosku, że organizacja strefy kibica kosztuje zbyt wiele, dyrekcja Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe doszła już na etapie analizy wymogów ustawy o imprezach masowych. Potem słuszność decyzji potwierdził cennik, który pod koniec maja przedstawiła Telewizja Polsat, mająca prawo do sprzedaży licencji na publiczne transmisje.

– Wysokie były już same koszty organizacji strefy, czyli w tym przypadku między innymi ochrony, ustawienia ekranu o odpowiedniej przekątnej, określonego systemu biletowania – mówi Marek Zawadka, dyrektor Wzgórza Zamkowego. – Gdy do tego poznaliśmy ofertę cenową Polsatu, stało się jasne, że przygotowanie tej strefy jest zbyt drogie.

Ośrodek nie miał również odpowiednio dużo czasu, bo na organizację takiego przedsięwzięcia potrzeba co najmniej trzydziestu dni, a sam cennik został przez Polsat opublikowany zaledwie kilka dni temu. Biorąc wszystko po uwagę dyrektor Zawadka zdecydował się nie wydawać kilkuset tysięcy złotych na organizację publicznej transmisji meczów.

– Całość kosztowałaby od dwustu to czterystu tysięcy złotych, w zależności od wielkości strefy – wyjaśnia szef Wzgórza Zamkowego. – To suma zbyt duża nie tylko dla nas, bo Lubin nie jest jedynym miastem, które zrezygnowało ze strefy kibica.

Miejskich transmisji nie będzie zarówno w miastach o porównywalnej wielkości do Lubina, jak i w metropoliach. Organizacyjne koszty zniechęciły władze m.in. Warszawy, Wrocławia, Poznania i Koszalina. Brak transmisji o charakterze masowym będzie korzystny dla właścicieli miejscowych pubów i restauracji, którzy licencje na transmisje mogą wykupić za znacznie niższe kwoty, od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w zależności od wielkości lokalu.

fot. archiwum


POWIĄZANE ARTYKUŁY