List od Boga do chorych

1909

Choć od zakończenia zeszłorocznych wakacji pełni posługę w innym mieście, to jednak na dobre nie rozstał się z Lubinem. Ksiądz Mariusz Jawny, bo o nim mowa, opublikował na swoim kanale na YouTube kolejny krótkometrażowy film z ważnym przesłaniem. W produkcję zaangażowano mieszkańców naszego miasta i okolic.

O księdzu Mariuszu Jawnym i jego kanale na YouTube, gdzie od ponad dekady umieszcza swoje filmy, pisaliśmy już wielokrotnie (po raz ostatni tutaj). Krótkometrażowe nagrania dotykają najczęściej codziennych problemów, podstawowych wartości czy relacji międzyludzkich. Nie inaczej jest i tym razem.

– Film pokazuje osoby zmagające się z cierpieniem i zagrożeniem życia. Został on nagrany dzięki ogromnej życzliwości w hospicjum przy Regionalnym Centrum Zdrowia w Lubinie – mówi duchowny.

Ks. Mariusz Jawny

W trwającą siedem minut produkcję zaangażowano około 15 osób z Lubina i okolic. Wśród nich są zarówno uczniowie szkół podstawowych, jak i osoby w podeszłym wieku.

– Większość z nich realnie doświadczyła walki o swoje życie i odnalazłszy w Bogu nadzieję, teraz chcą poprzez ten film dzielić się nią z odbiorcą, który szuka swej drogi poprzez cierpienie. Zwłaszcza z takim, który pragnie żywej relacji z Bogiem. Żywię nadzieję, że film pomoże w cierpieniu tym, którzy utracili nadzieję i doda odwagi walczącym o życie swoje i bliskich – dodaje salezjanin.

„List od Boga do chorych” został w całości oparty na Słowach z Pisma Świętego. Ksiądz ma nadzieję, że film dotrze do serc chorych, cierpiących, zniechęconych walką. Link do pełnego tekstu listu jest dostępny do pobrania w opisie pod materiałem wideo.

– Słowa te są modlitwami wielu chorych. Zebrałem je w list od Boga pełen nadziei poprzez ankietę na Facebooku: „Który cytat z Pisma Świętego dodaje Ci nadziei w cierpieniu?”. Są w nim wybrane fragmenty z Pisma Świętego opisujące cierpienie i jak sobie z nim radzić, przede wszystkim psychicznie. Niczym recepta z apteki – informuje ks. Mariusz Jawny.

Duchowny, który od września zeszłego roku pełni posługę w Sosnowcu, nie zamierza rozstawać się z Lubinem. W planach ma kolejne produkcje.

– W realizacji są już trzy kolejne filmy. Prawdopodobnie jak wrócę na wakacje do Lubina to będziemy nagrywać coś nowego. Na odległość też cały czas mamy ze sobą kontakt – zapewnia ksiądz.

Fot. Materiały producenta


POWIĄZANE ARTYKUŁY