Trwa zbiórka pieniędzy dla młodego silnego człowieka, który ma chore serce. Jerzy Żerko ma 6 lat i za sobą ciężką operację ratującą jego życie. Przed nim druga, której koszt to 900 000 złotych. Czasu pozostało niewiele i liczy się każdy gest ludzi dobrej woli. Rodzina przekazuje do licytacji kolejne rzeczy. Tym razem dwie koszulki i dwa plakaty z podpisem Dariusza Michalczewskiego.
Do północy 2 lipca trwa zbiórka charytatywna dla Jerzego Żerko poprzez portal siepomaga.pl (Dla Jerzyka), natomiast później Jerzyk będzie miał konto poprzez Fundację Dar Serca. Obecnie, zebrana kwota to 549 781,70 zł. Potrzeba jeszcze 375 447,30 zł, aby chłopiec mógł udać się do Genewy, gdzie wykonana zostanie operacja serca.
– Nie da się czuć większego strachu niż ten o własne dziecko. Dziecko, które dopiero co ma przyjść na świat. Ma przed sobą całe życie, ale już wiesz, że to życie nie będzie łatwe, nie będzie też zdrowe… Dzień, w którym dowiedzieliśmy się, że z sercem synka jest coś nie tak, zapamiętamy już do końca swoich dni, bo był tym, który najbardziej chcielibyśmy wymazać ze wspomnień, by nigdy się nie pojawił. Młody lekarz niezwykle długo przeprowadzał USG, myślałam, że po prostu chce być bardzo dokładny. Niestety – pisze na stronie zbiórki mama Jerzyka.
Młody bohater ma zespół Goldenhara, czynnościowo pojedyncza komora – wspólny kanał przedsionkowo-komorowy, zwężenie podzastawkowe, zastawkowe i nadzastawkowe, tętnicy płucnej. Rodzina przeżyła już raz tragedię. Straciła młodszego brata Jerzego. Czasu do zakończenia zbiórki i uzbierania potrzebnej kwoty pozostało coraz mniej.
Poprzez portal siepomaga, osoby chcące wylicytować gadżety przekazane przez Dariusza Michalczewskiego proszone są przy przelewaniu pieniędzy o komentarz: koszulka 1 rozm. M – Dariusz Michalczewski bądź koszulka 2 rozm. L – Dariusz Michalczewski, podobnie z drugim gadżetem: Plakat 1 Dariusz Michalczewski bądź Plakat 2 Dariusz Michalczewski.
