Lexusem w latarnię

17

Wyglądało naprawdę groźnie. Dziś rano kierowca jadący ulicą Hutniczą w kierunku Ustronia, wylądował na przydrożnej latarni. Mężczyźnie nic się nie stało, ale jego auto jest poważnie uszkodzone.

Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 6 rano. 27-letni lubinianin jechał swoim lexusem w kierunku żółtego mostu.

– Z nieustalonych przyczyn, na prostym odcinku, mężczyzna zjechał z drogi, wjechał w krawężnik, ściął latarnię i uderzył w drugą – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy. – Mężczyzna jechał sam, nie odniósł żadnych obrażeń – dodaje.

Kierowca był trzeźwy. Takie zdarzenie normalnie zostałoby zakwalifikowane jako kolizja. W tym przypadku sprawa trafi jednak do sądu. – Są zbyt duże rozbieżności pomiędzy tym, co mówi kierowca, a tym, jak zdarzenie przedstawiają świadkowie – uzupełnia policjant.


POWIĄZANE ARTYKUŁY