Za nami drugi pojedynek ćwierćfinałowy Pucharu Playarena Lubin.pl. Tym razem obyło się bez niespodzianek i w najlepszej czwórce zameldował się faworyt. Na boisku w Małomicach pokaz umiejętności pokazał Łechta Calcio, która pokonała Byków Lubin 14:3.
Już przed spotkaniem było jasne, że będzie bardzo ciężko o niespodziankę w tej parze, ponieważ zespół Sebastiana Czukiewskiego to aktualnie lider pierwszej ligi, zaś Byki to jeden z najstarszych zespołów w lidze średnio radzący sobie na drugim stopniu rozgrywkowym. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami i po ośmiu minutach mieliśmy 2:0. Taki wynik utrzymywał się przez kolejne piętnaście minut, aż kontaktową bramkę strzelił Tadeusz Bolek. To jedynie zmobilizowało Łechtę do jeszcze większego naporu czego efektem były strzelone w bardzo krótkim odstępie czasu kolejne bramki. Obraz gry nie zmienił się także po przerwie i Łechta Calcio pokonała Byki Lubin 14:3.
– Tym razem obyło się bez niespodzianek i Łechta wypunkowała swojego rywala. Dwie pozostające do rozegrania pary ćwierćfinałowe to na pewno bardzo ciekawe pojedynki, w których o sensację pokusić mogą się Tytani i PROmilky. – mówi Adam Michalik, Ambasador Playarena.
Dzięki zwycięstwu w dzisiejszym meczu Łechta zapewniła sobie awans do półfinału, gdzie poprzeczka będzie zawieszona zdecydowanie wyżej. Rywalem aktualnego lidera pierwszej ligi będzie zespół SanTForza bądź Tytani. W drugiej parze po wyeliminowaniu Monaru Team Lubin na swojego rywala czeka FC Barcelubin. Będzie nim UZZM Ice StorM bądź PROmilky Way.