Laptop dobry, choć zepsuty i sprawa w sądzie

86

Trzy lata temu pan Antoni Łata zdecydował, że nie ma co uchylać się przed nowinkami technologicznymi i już pora, by zacząć ułatwiać sobie życie. Za namową dzieci kupił laptopa, by mieć z nimi kontakt, a także móc opłacać rachunki, bez konieczności wychodzenia na pocztę. Miało być łatwiej i nowocześniej, ale… wyszło jak zawsze. 69-latek właściwie ani razu nie użył sprzętu. Ma za to całe stosy dokumentów, czeka też na sądową rozprawę we Wrocławiu.

Pan Antoni trzy lata temu kupił laptopa, ale do dziś nie może z niego korzystać. Musi za to płacić rachunki za internet.

Lubinianin kupił laptopa w sklepie Neonet. Zapłacił 1430 zł. – Ja się na sprzęcie nie znam. Miły pan doradził mi co będzie dla mnie dobre za tę cenę, na jaką mnie stać. Zadowolony wziąłem laptopa do domu, ale właściwie nigdy go nie użyłem. Włączyłem stronę główną, ale nie dało się przeczytać żadnej rubryki. Coś migało, głos zanikał, strona włączała się bardzo długo – opowiada pan Antoni.

Mężczyzna oddał sprzęt do naprawy. – Trzy razy tak było. Ja go oddawałem do naprawy, a tam niby coś robili i miało już działać. Ale sprzęt ciągle nie działał. W końcu zrobiłem ekspertyzę i co się okazało? Że sprzedali mi laptop zabawkę, bardzo ubogą wersję z oprogramowaniem, które wgrywa się do tabletów. Gdyby ktoś mi to powiedział wcześniej, na pewno bym go nie kupił – narzeka.

Lubinianin skorzystał z pomocy Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów i skierował sprawę do sądu. W postępowaniu upominawczym lubiński sąd nakazał zapłacić firmie Neonet 1819 zł na rzecz lubinianina. Ale firma skorzystała z przysługującego jej prawa do odwołania. Sprawa ponownie trafiła do sądu, tym razem wrocławskiego, bo tam znajduje się siedziba firmy.

– Dla mnie to dodatkowy kłopot. Nie dość, że sam choruję, to jeszcze opiekuję się chorą żoną. Z tym laptopem miało mi być lżej, a mam tylko same problemy – przyznaje pan Antoni.

Neonet zapewnia, że jak najbardziej chce pomóc klientowi, by sprawę rozwiązać z korzyścią dla niego. – Niemniej jednak na chwilę obecną zobowiązani jesteśmy do zaczekania na zakończenie wszczętego postępowania sądowego – informuje Jędrzej Jendrośka, specjalista ds. komunikacji i PR firmy Neonet.

Jednocześnie Jendrośka zaznacza, że firma w pierwszej kolejności opiera się na ekspertyzach producenta. – Serwis HP jednoznacznie i na każdym etapie procesu reklamacyjnego wskazywał na prawidłowe działanie laptopa. Decyzje o dalszym postępowaniu w procedurze reklamacyjnej zostały podjęte przez Neonet w oparciu o te ekspertyzy – dodaje przedstawiciel firmy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY