Łączy ich jazda na rowerze i pomoc dzieciom

2846

Różni ludzie, jedna pasja – to hasło grupy rowerowej Reakcja Łańcuchowa z Lubina. –  Jeździmy, bo lubimy aktywną formę wypoczynku i kochamy rower. Są wśród nas młodsi i starsi, są kobiety i mężczyźni. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby do nas dołączyć – zachęcają Łukasz Malinowski oraz Paweł Szewczyk, założyciele grupy Reakcja Łańcuchowa. Ostatnio łączy ich jeszcze jeden cel – pomaganie dzieciom i młodzieży.

Mówią o sobie „najfajniejsza grupa rowerowa w regionie”. – Z przymrużeniem oka, oczywiście – uśmiecha się Łukasz Malinowski.

Ich grupa to około stu aktywnych członków. – Są całe rodziny, pary i single. Przez cały sezon razem jeździliśmy na bliższe lub dalsze wycieczki rowerowe, raz 10, a raz 40 km i więcej. Byliśmy na rowerach we Wrocławiu, w Lubiążu, Przemkowie, Legnicy, na górskich wycieczkach i singletrakach, czasem były to spotkania połączone ze spływem kajakowym, paintballem czy też wspólnym obiadem na trasie – opowiada Malinowski.

Członkowie Reakcji Łańcuchowej mają jeden wspólny cel – aktywizować mieszkańców Lubina i okolic do spędzania czasu na rowerowych wyprawach.

– Zarażamy siebie nawzajem pasją i sportem, nie koronawirusem – śmieją się zgodnie. Jazda na rowerze daje nam mnóstwo radości i jest zdrowym sposobem spędzania wolnego czasu. Edukujemy się nawzajem oraz innych z bezpieczeństwa na drodze, przed każdą jazdą przypominamy wszystkim o konieczności jazdy w kasku, odpowiednim zachowaniu na drodze oraz o tym aby być widocznym dla innych uczestników ruchu, o konieczności posiadania oświetlenia po zmroku.

Grupa pomaga też w sprawach technicznych, doradzają, dyskutują, pozyskują sponsorów. Ci ostatni są niezwykle istotni, bo grupowicze rozpoczęli też działalność charytatywną. Po wcześniejszych ustaleniach z dyrekcją placówki, spotkali się z podopiecznymi Powiatowego Centrum Opieki i Wychowania w Lubinie. Mieli dla nich prezent – rower górski. Młodzież uczestniczyła też w wykładzie na temat bezpieczeństwa na drogach oraz na temat związany z budową i przeznaczeniem różnych rodzajów rowerów. Podziękowania należą się także Izie Siudei i Dominikowi Podolakowi, którzy wspierali młodzież na wykładzie swoją wiedzą na temat rowerów i doświadczeniami ze wspólnych wycieczek.

 

– Rower przekazało małżeństwo, które należy do naszej grupy : Justyna i Waldek. Był w bardzo dobrym stanie, więc mógł jeszcze komuś posłużyć. Dzięki wsparciu sklepu mSport, który jest naszym partnerem, rower przeszedł darmowy przegląd i serwis. Części, które trzeba było wymienić opłaciliśmy pieniędzmi z internetowej zbiórki. Zebraliśmy więcej niż zakładaliśmy, więc po uzgodnieniu z opiekunami i panią dyrektor Alicją Przystupa podejmiemy decyzję, czy resztę środków przeznaczyć na remont pozostałych rowerów będących na wyposażeniu placówki czy na ubrania rowerowe. Wszystko zależy od tego ile młodzieży zdecyduje się na jazdę w naszej grupie. Chcemy ich zarazić tą pasją, więc pozyskaliśmy i przekażemy im jeszcze jeden rower od kolegi Michała i mamy nadzieję, że to nie koniec– zdradza Łukasz Malinowski, dodając, że teraz ich celem jest zachęcenie młodzieży do aktywnego spędzenia czasu. – Nie z telefonem, nie przy komputerze, ale aktywnie na rowerze – podkreślają działacze Reakcji Łańcuchowej.

Z miłośnikami jazdy na rowerze można się kontaktować przez facebooka oraz na grupie Reakcji Łańcuchowej na fb .


POWIĄZANE ARTYKUŁY