Robią to już od 20 lat

2030

Spotykają się i tworzą, rozmawiają o sztuce i wymieniają się cennymi doświadczeniami, organizują wystawy i jeżdżą na wspólne plenery artystyczne. Tak już od dwóch dekad. Członkowie Lubińskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury, bo o nich mowa, obchodzili jubileusz 20-lecia swojej działalności. Do siedziby Centrum Działań Twórczych, gdzie odbywała się uroczystość, zaproszono wielu znamienitych gości.

Obecnie Lubińskie Stowarzyszenie Twórców Kultury zrzesza 27 artystów, z których większość to osoby powyżej 60. roku życia, choć nie brakuje też młodszych w wieku 30 czy 40 lat.

Skupiamy przede wszystkich artystów amatorów. Często są to ludzie, którzy przychodzą do nas w późniejszym wieku, kiedy już nie pracują, a chcieliby spełnić się w swoim życiu. My jako stowarzyszenie możemy im w tym pomóc – mówi Wiesław Radojewski, prezes zarządu Lubińskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Lubinie.

Członkowie stowarzyszenia spotykają się najczęściej w związku z wystawami, które organizują na terenie Lubina i nie tylko. Kilka razy w roku wyjeżdżają też na plenery artystyczne. W tym roku na odwiedzili Rewal. Byli również w rejonie Bolkowa, by zapoznać się z krajobrazami Gór Kaczawskich.

Wiesław Radojewski, prezes zarządu Lubińskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury

Jubileusz 20-lecia działalności stowarzyszenia to dobra okazja na prezentację osiągnięć artystycznych oraz na wręczenie odznaczeń, wyróżnień i dyplomów od ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

– Przygotowaliśmy też ciekawą wystawę „Nasze wyzwania – nasza pasja”, aby wszyscy zobaczyli, jak nasze stowarzyszenie działa – dodaje prezes LSTK.

W gronie zaproszonych gości nie zabrakło przedstawicieli miasta, powiatu i województwa dolnośląskiego, a wydarzenie uświetniły występy artystyczne młodzieży z Centrum działań Twórczych. Nie zabrakło również „urodzinowego” tortu i poczęstunku dla przybyłych.

Najważniejsze jest to, że ludzie się organizują, chcą się spotykać i rozmawiać o kulturze, o swoich oczekiwaniach i rozwiązaniach. To jest tak naprawdę istota tego stowarzyszenia. Nie chodzi przecież o to, by tworzyło ono nadzwyczajny poziom kultury, ale o to, że ludzie znajdują w kulturze wspólny język i ten język powinien być pielęgnowany – uważa prezydent Lubina Robert Raczyński, który był obecny na uroczystości.

Robert Raczyński, prezydent Lubina

Bardzo się cieszę, że mogę gościć w tak zacnym miejscu. Cieszę się też, że moje rodzinne miasto, czyli Lubin, świetnie rozwija się pod względem kultury, a dowodem na to jest trwałość tego stowarzyszenia. Wszystkim naszym artystom życzę, by nie ustawali w dążeniu do celów i realizowali swoje pasje, tak jak robili to dotychczas – mówi z kolei Grzegorz Ćwiertniewicz, dyrektor wydziału kultury urzędu marszałkowskiego województwa dolnośląskiego.

Jak zauważa natomiast Jadwiga Musiał, idea, jaka towarzyszyła powstawaniu tej placówki, jest w pełni realizowana.

– Potocznie nazywaliśmy ją „Od przedszkola do Opola” i takie rzeczy się tu właśnie dzieją. Są zaangażowane najmłodsze i najstarsze pokolenia mieszkańców, są wieloaspektowe propozycje i miejsca, gdzie mogą się spotykać – podkreśla przewodnicząca rady powiatu lubińskiego.


POWIĄZANE ARTYKUŁY