Ukradł samochód z centrum Lubina i pojechał nim do Jeleniej Góry i z powrotem. Długo się jednak swoim łupem nie nacieszył. 23-letni lubinianin kilka dni później został zatrzymany przez policję. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Złodziejowi grozi do 10 lat więzienia.
Po analizie materiałów dotyczących tego przestępstwa, do sprawy włączyli się lubińscy kryminalni z zespołu do walki z przestępczością samochodową.
– Między innymi na podstawie monitoringu oraz pracy operacyjnej, detektywi szybko ustalili sprawcę kradzieży, który kilka dni później był już w ich rękach zaskoczony szybkością ich działania – mówi aspirant sztabowy Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży pojazdu o wartości 10 tysięcy złotych. Jeszcze w tym samym dniu, kiedy został zatrzymany, funkcjonariusze odzyskali skradzioną kię, przekazując ją właścicielowi.
– 23-latek odpowie za swój występek przed sądem, za co grozić mu będzie kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje przedstawiciel lubińskiej komendy.