Dziś dzień próby dla tegorocznych maturzystów. Po 25 latach przerwy jako obowiązkowy przedmiot maturalny wraca królowa nauk, czyli matematyka. O godzinie 9 uczniowie przystąpili do próbnego egzaminu z tego przedmiotu.
Na rozwiązanie zadań z poziomu podstawowego uczniowie mają 170 minut. Jak zawsze w takim przypadku pojawiły się nerwy, którym jeszcze przed egzaminem próbowali zapobiec pedagodzy.
– Tłumaczyłem naszym uczniom, że na pewno są dobrze przygotowani – zapewnia Józef Marciniszyn, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego. – Trudno ocenić, czy obowiązkowa matura z matematyki to dobre rozwiązanie. Być może tak, bo przecież wszystko idzie w kierunku kształcenia zawodowego – tłumaczy.
Dyrektor Marciniszyn przyznaje, że najtrudniejsze zadanie stoi przed humanistami. To głównie dla nich w I LO organizowane są dodatkowe zajęcia fakultatywne z matematyki.
– Organizujemy też wewnętrzne sprawdziany, aby uczniowie oswoili się z tym egzaminem. Dobrym rozwiązaniem jest też próbna matura, bo maturzyści sprawdzą swoją wiedzę i zobaczą co ich czeka w maju – podkreśla dyrektor.
Egzamin jest przeprowadzony na wzór majowej matury. Uczniowie przyszli dziś do szkoły w strojach galowych, wylosowali miejsca i zasiedli przed komisją egzaminacyjną. Ich prace zostaną wysłane do Wrocławia, gdzie sprawdzą je zewnętrzni egzaminatorzy. Wyniki znane będą dopiero w grudniu.