Wspólnie okradli kiosk w Ścinawie. A to nie była ich jedyna kradzież. Gdy mieszkańca Ścinawy, mężczyznę z Chojnowa i legniczankę z łupem złapali policjanci, cała trójka była pijana. A przy sobie mieli skradziony towar warty 1600 zł.
– W nocy z 17 na 18 lutego, na terenie Ścinawy doszło do włamania do kiosku. Rano właścicielka zgłosiła ten fakt oficerowi lubińskiej komendy. Policjanci z Komisariatu Policji w Ścinawie niezwłocznie zajęli się sprawą. Ich podejrzenia padły na jednego z mieszkańców, uprzednio karanego za podobne przestępstwa – informuje aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji.
56-letni mieszkaniec Ścinawy podejrzewany przez stróżów prawa właśnie wyjeżdżał z miasta. Policjanci zatrzymali bus komunikacji publicznej, którym mężczyzna chciał wywieźć swoje łupy do Lubina.
– W busie znajdował się 56-letni mężczyzna, posiadający przy sobie skradzione w wyniku włamania przedmioty. Razem z nim jechała 36-letnia mieszkanka Legnicy oraz 64-letni mieszkaniec Chojnowa. Byli to wspólnicy podejrzewanego mężczyzny, zatem również zostali zatrzymani. Wszystkie zatrzymane osoby były nietrzeźwe – dodaje aspirant Karolina Hawrylciów.
Okazało się, że zatrzymani mężczyźni mają na swoim koncie także inne kradzieże. Przywłaszczyli sobie artykuły spożywcze z kilku ścinawskich marketów. – Ponadto 64-letniemu mieszkańcowi Chojnowa udowodniono oszustwa, których dokonał na ekspedientkach w trzech marketach z terenu Ścinawy – mówi policjantka.
Cała trójka, gdy tylko wytrzeźwiała, usłyszała zarzuty. Mężczyźni odpowiedzą za kradzież z włamaniem i dodatkowo jeden z nich za oszustwo. Grozi im za to do 10 lat więzienia. Natomiast ich wspólniczka usłyszała zarzut przestępstwa paserstwa umyślnego, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci odzyskali skradziony towar warty około 1600 zł. Są to między innymi papierosy, kiełbasy oraz inne artykuły spożywcze, a także pieniądze.
http://youtu.be/O-lZvt_wUsk