Dziś mieliśmy się dowiedzieć czy dwa przypadki podejrzenia koronawirusa z naszego miasta zostały potwierdzone. Niestety, właśnie okazało się, że wyniki będą znane najwcześniej w poniedziałek.
Przypomnijmy. W miniony wtorek na oddział zakaźny wrocławskiego szpitala przy ulicy Koszarowej została odwieziona 46-letnia kobieta, u której podejrzewano koronawirusa. Wcześniej z objawami choroby kobieta zgłosiła się do przychodni Medicus w Lubinie.
Następnego dnia przed południem – z takim samym podejrzeniem – z Lubina wyjechało 2-letnie dziecko. Maluch trafił na oddział zakaźny kliniki przy ulicy Chałubińskiego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Oba szpitale poinformowały nas, że wyniki prawdopodobnie będą znane dzisiaj. Teraz jednak okazało się, że wciąż nie są znane i najwcześniej poznamy je w najbliższy poniedziałek.