Zagłębie Lubin przegrywa swoje drugie spotkanie w tym sezonie. W niedzielne popołudnie Korona Kielce pokonała u siebie lubinian 2:0, a bramki strzelali Nono i Dalmau.
Podopieczni trenera Fornalika jechali jako faworyt na spotkanie z ostatnią drużyna ligowej tabeli. Lubinanie jednak myślami przeszli obok meczu, ponieważ już od pierwszych minut to Korona narzuciła swoje tempo gry i Zagłębie nie nadążało za ich akcjami. W 15 minucie pierwszy błąd obrońców wykorzystuje Nono i wyprowadza gospodarzy na prowadzenie. Po strzelonej bramce Korona znów przyspieszyła i już w 22. minucie mieliśmy 2:0. Dośrodkowanie z bocznej strefy boiska odbija się od dwóch obrońców „Miedziowych” po czym spada pod nogi Dalmau, który bez problemu pokonuje Weiraucha. Na domiar złego w 31. minucie Bartłomiej Kłudka obejrzał drugą żółtą, a w konsekwecji czerwoną kartkę i lubinianie musieli grać w dziesiątkę.
Druga połowa nie przyniosła zmianu rezultatu, a gospodarze mieli pod kontrolą wydarzenia boiskowe. Kilka razy Szymon Weirauch uratował lubinian przed utratą kolejnych bramek.
Teraz Zagłębie Lubin czeka mecz na własnym boisku z Pogonią Szczecin i piłkarze będą musieli pokazać, że porażka w Kielcach to tylko wypadek przy pracy.
Korona: 55. Xavier Dziekoński – 28. Marcus Godinho (78, 19. Jakub Konstantyn), 2. Dominick Zator, 18. Yoav Hofmeister, 5. Marius Briceag – 6. Jacek Podgórski, 8. Dalibor Takáč (60, 13. Miłosz Strzeboński), 88. Martin Remacle (70, 10. Ronaldo Deaconu), 11. Nono, 98. Mateusz Czyżycki (70, 17. Dawid Błanik) – 20. Adrián Dalmau (60, 9. Jewgienij Szykawka).
Zagłębie: 22. Szymon Weirauch – 27. Bartłomiej Kłudka, 2. Bartosz Kopacz, 74. Kamil Kruk, 13. Mateusz Grzybek – 7. Kacper Chodyna (46, 11. Arkadiusz Woźniak), 6. Tomasz Makowski (86, 17. Marek Mróz), 8. Damian Dąbrowski, 16. Serhij Bułeca (46, 21. Tomasz Pieńko), 9. Tornike Gaprindaszwili (42, 3. Mikkel Kirkeskov) – 90. Dawid Kurminowski (71, 18. Juan Muñoz).