Przez niemal cały dzień lubinianie mogli dziś bezpłatnie korzystać z lubińskich basenów odkrytych. Regionalne Centrum Sportowe w ten sposób postanowiło oficjalnie zakończyć pierwszy sezon ich działalności. Oprócz relaksu i zabawy w wodzie gościom ośrodka zapewniono także inne atrakcje.
Od ich otwarcia 23 czerwca baseny odwiedziło ponad 55 tys. gości. Jak wynika z danych RCS, wypoczywali tutaj nie tylko lubinianie – do ośrodka przyjeżdżali mieszkańcy całego Dolnego Śląska.
– To lato nie było specjalnie upalne, było dużo dni deszczowych i chłodniejszych, mimo to frekwencja była bardzo wysoka. Bardzo nas cieszy takie zainteresowanie – mówi Piotr Midziak, prezes Regionalnego Centrum Sportowego. – Gdyby w lipcu była taka pogoda, jak teraz, we wrześniu, myślę, że liczba gości sięgnęłaby nawet 70 tysięcy. Liczymy, że w przyszłym roku przyjedzie do nas jeszcze więcej osób.
– Jesteśmy tu po raz pierwszy i jest rewelacyjnie – mówi pani Ewelina z Gogołowic. – Bardzo mi się podoba to, że jest przystosowany też dla malutkich dzieci, dzięki nasz mały chrabąszcz pływa tu i zjeżdża, starsza córka ma swoje miejsce. Jest co wypić, zjeść, jest plac zabaw, teren zielony – wylicza.
Na basenach jednocześnie może przebywać maksymalnie 1 500 osób. W szczególnie upalne dni, zwłaszcza weekendowe, zdarzało się, że w ośrodku brakowało miejsc. Piotr Midziak zapytany o możliwość rozbudowy ośrodka odpowiada: – Myślimy już, co zrobić, żebyśmy mogli przyjąć więcej gości.
Huczny finał sezonu basenowego miał szczególną oprawę. Po popołudniowych animacjach dla dzieci gościom basenu umilała czas muzyka reggae – najpierw mechaniczna, a później na żywo. Na scenie wystąpiła gwiazda tego gatunku muzyki w Polsce, czyli Mesajah. Prezes RCS żartuje, że z chwilą zaproszenia artysty do Lubina pogoda od razu się poprawiła. Mamy więc dobrą wiadomość dla miłośników wypoczynku nad wodą: kompleks będzie czynny jeszcze przez tydzień.
– Takie imprezy powinny być tu organizowane częściej – komentuje Agnieszka, lubinianka. – Jest miejsce i ludzie tu chętnie przychodzą, to warto od czasu do czasu przygotować dla nich dodatkową atrakcję.
Dzień na basenach zakończył pokaz sztucznych ogni.
