Koncerty i większe imprezy znowu możliwe, ale na nowych zasadach

2381

Rząd luzuje kolejne obostrzenia, choć na razie jedynie częściowo. Od przyszłego piątku w wydarzeniach artystycznych i rozrywkowych organizowanych w plenerze będzie mogło uczestniczyć więcej niż dotychczasowe 150 osób, wciąż jednak z zachowaniem dystansu.

Takich koncertów jak przed epidemią zapewne jeszcze długo nie będzie. Od 17 lipca mogą się odbywać imprezy plenerowe, ale z uwzględnieniem reżimu sanitarnego

Owo zachowanie dystansu oznacza, że na imprezie plenerowej od 17 lipca organizator będzie musiał wyznaczyć przestrzeń dla publiczności, żeby uniemożliwić mieszanie się widzów z osobami postronnymi, np. spacerowiczami, a także zapewnić minimum 5 metrów kwadratowych przestrzeni na jedną osobę.

Obowiązkowe będzie także zachowanie dwumetrowego odstępu między uczestnikami wydarzenia. Będą również musieli zakrywać usta i nosy, chyba że zostanie między nimi zachowana odległość nie mniejsza niż dwóch metrów.

Dystans społeczny nie będzie obowiązywał osób, które wspólnie mieszkają, rodziców z dzieckiem poniżej 13. roku życia oraz opiekunów osób z niepełnosprawnościami.

Ponadto na znajdujących się na wolnym powietrzu obiektach sportowych, takich jak otwarte i półotwarte stadiony, udostępnionych zostanie 25 procent miejsc, a uczestnicy wydarzenia będą mogli zająć co czwarte miejsce w rzędach naprzemiennie. W przypadku, gdy na widowni nie zostaną wyznaczone miejsca, obowiązkowe będzie zachowanie dystansu dwóch metrów.

Zaś w halach widowiskowo-sportowych, amfiteatrach i muszlach koncertowych może być zajęta jedynie połowa miejsc na sali, a rzędy powinny być zajmowane naprzemiennie.

Przy zachowaniu wytycznych rządu, w miejscach, gdzie zazwyczaj w Lubinie odbywają się koncerty i imprezy plenerowe, mogłoby bawić się najwięcej 3 tys. osób. Uwzględniając wielkość terenu, na lubińskim rynku w wydarzeniach plenerowych będzie mogło wziąć udział 1160 osób, pod halą RCS – 1,4 tys., zaś najwięcej na błoniach – 3 tys.

Jednak imprezy plenerowe nie powrócą tak szybko. Te, które były zaplanowane na ten rok, zostały już dawno odwołane. Przypomnijmy, że w marcu polski rząd ze względu na epidemię koronawirusa wprowadził zakaz organizacji imprez masowych, a później – jak pamiętamy – również mniejszych wydarzeń.

– Takie wydarzenia organizujemy z dużym wyprzedzeniem. Koncertu plenerowego nie przygotowuje się z dnia na dzień. Ze względu na obostrzenia wprowadzone przez rząd, wszystkie zaplanowane na lato tego roku, trzeba było odwołać. Nie ukrywajmy, że to co się wydarzyło, mocno uderzyło w branżę eventową. Staramy się jednak przygotować coś dla mieszkańców jeszcze tego lata, oczywiście z zachowaniem zasad wyznaczonych rozporządzeniem rady ministrów – mówi Marcelina Falkiewicz, rzecznik prezydenta Lubina.


POWIĄZANE ARTYKUŁY