Zagłębie Lubin kontynuuje złą passę pod wodzą trenera Dariusza Żurawia. Miedziowi przegrali na własnym stadionie z beniaminkiem – Radomiakiem Radom 2:0. Bramki zdobywali Raphael Rossi i Karol Angielski.
Mecz lepiej zaczął się dla gospodarzy. Już w piątej minucie minucie spotkania przed stu procentową szansą stanął Sasa Żivec, jednak z bliskiej odległości nie trafił w pustą bramkę. W 15 minucie do bramki Zagłębia trafił Raphael Rossi uderzając piłkę głową. W 27. minucie prowadzenie gości strzałem prawą nogą podwyższył Karol Angielski.
Na początku drugiej części spotkania przed szansą znów byli lubinianie, jednak Filip Starzyński nie wykorzystał rzutu karnego. Pojedynek wygrał bramkarz Radomiaka. W 64. minucie strzelec drugiej bramki dla gości za nadepnięcie na udo Mateusza Bartolewskiego otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. W zamieszanie wbiegł z ławki rezerwowej Sasa Balić, który uderzył zawodnika gości w twarz za co również dostał czerwoną kartkę. Do końca spotkania Zagłębie grające w przewadze nie potrafiło odrobić chociażby jednego trafienia.
