Kinga Grzyb, reprezentantka Polski grająca na pozycji skrzydłowej, od nowego sezonu będzie piłkarką KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Poniżej wywiad z urodzoną w Starogardzie Gdańskim szczypiornistką.
Jak to się stało, że na swojej drodze trafiła pani do Lubina?
Kinga Grzyb: Oczywiste jest, że chcę walczyć o najwyższe cele. Uważam, że Zagłębie jest właśnie idealnym zespołem. Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie dla nas udany.
Na to liczy klub i sami kibice, patrząc na minione rozgrywki, nie były one dla miedziowych łaskawe. Jednak przed nami nowy rozdział i nowa szansa na złoto.
Kinga Grzyb: Mam nadzieję, że pomogę zespołowi w tym celu. Zrobię wszystko żeby spełnić oczekiwania trenerki i kibiców. Mam nadzieję, że będziemy na podium.
Pierwsze wrażenia odnośnie adaptacji z zespołem?
Kinga Grzyb: Na początku nieco dziwnie, bo nieco nowe twarze. Fakt, większość znam. Mam nadzieję, że będzie sympatycznie i poznamy się bardziej. Na obozie będzie ku temu okazja.