Polska Miedź znów wezwała swojego kontrahenta, specjalistyczną firmę budowlaną PBG SA, do zapłaty kary umownej za nieprawidłową realizację jednej z umów. Tym razem roszczenia miedziowego holdingu wynoszą ponad pół miliarda złotych.
W 2010 r. PBG uzyskała od lubińskiej spółki dwa zlecenia związane z projektem budowy bloku gazowo-parowego w Głogowie i Polkowicach. Jedno dotyczyło dostawy kotłów, drugie – dostawy turbozespołów gazowych. Zdaniem KGHM wykonawca nie wykonał prawidłowo wszystkich prac i nie usunął wad w wymaganym umowami terminie. Za te naruszenia Polska Miedź domaga się rekompensaty w łącznej wysokości ponad 1,6 miliarda złotych.
O sporze obu spółek pisaliśmy w październiku – wtedy PBG opublikowało informację o pierwszym zawezwaniu do próby ugodowej, w którym KGHM wniosło o zapłatę przez byłego kontrahenta 1,1 miliarda złotych kary. W drugim wezwaniu pojawiła się kwota ponad 526 milionów złotych. Zarząd PBG nie zgadza się z zasadnością roszczeń Polskiej Miedzi, jednak nie komentuje szerzej tej sprawy. Z kolei sam KGHM prawo do roszczeń wywodzi z treści kontraktów.
– Postanowienia zawartych w tym zakresie umów uprawniają KGHM Polska Miedź do obciążenia PBG karami umownymi za opóźnienie w usuwaniu wad stwierdzonych przy odbiorze – informuje Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy spółki.