W sumie około 25 tysięcy złotych przeznaczyły w tym roku władze gminy Lubin na stypendia dla młodych mieszkańców. – Rozdaliśmy siedemdziesiąt dwie nagrody pieniężne – mówi Alicja Kamecka, kierownik referatu oświaty w Urzędzie Gminy Lubin, która w imieniu wójta wręczyła dziś stypendia wyróżniającym się studentom.
Pierwszą część stypendiów rozdano na początku czerwca. Otrzymali je wtedy uczniowie gimnazjów, szkół średnich i studenci studiów magisterskich.
Teraz przyszła kolej na licencjatów.
– Kwoty stypendiów sięgają od trzystu sześćdziesięciu do czterystu dwudziestu złotych – dodaje Alicja Kamecka.
Większość stypendystów otrzymane pieniądze zamierza przeznaczyć na wakacje.
– Rok akademicki już się skończył, więc raczej stypendium nie pójdzie na naukę – mówi z uśmiechem Barbara Bobowska ze Składowic, studentka trzeciego roku edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, która nagrodę otrzymała już nie po raz pierwszy. – Od gimnazjum otrzymuję stypendium i przeważnie wykorzystuję je na wakacje – dodaje.
Stypendia są co prawda niższe niż w ubiegłym roku, ale to ze względu na wciąż rosnącą liczbę wyróżniających się uczniów zamieszkujących gminę Lubin. Nagrody fundowane przez władze gminy nie jest jednak wcale łatwo zdobyć, szczególnie studentom.
– Żeby uzyskać stypendium, trzeba zdać wszystkie egzaminy w pierwszym terminie i uzyskać z nich oceny, które dawałyby średnią powyżej 4,0 – wyjaśnia kierownik referatu oświaty. – W tym roku najwyższa średnia wśród studentów to 5,13, co jest nie lada osiągnięciem.