Karolina Młodawska: Każdy jeździec, pamięta tą pierwszą rozetę czy puchar

326

W najbliższą niedzielę czekają nas sportowe emocje związane ze jeździectwem konnym. W Szklarach Górnych odbędą się Zawody Towarzyskie w skokach przez przeszkody.

Fot. Archiwum organizatora

24 lipca szkoła jazdy konnej w Szklarach Górnych, gdzie trenuje też wielu mieszkańców naszego miasta, zaprasza na ogólnopolskie zawody. W programie przewidziane są konkurs dokładności mini LL, konkurs zwykły mini LL czy konkurs szybkości z MUZYKĄ LL.

– Planujemy parę fajnych konkursów, przykładowo szybkości z muzyką, w którym zawodnicy wybiorą dla siebie muzykę, przy której będą się ścigać. Te konie będą mogły pokazać swoją siłę i szybkość, a w szczególności w sile potęgi skoku, gdzie wygrywa zawodnik, który przeskoczy najwyższą przeszkodzie. Staraliśmy się także o pulę ciekawych nagród, aby zachęcić ludzi do startów tutaj. Chcielibyśmy też, aby ten dzień był wyjątkowy, ponieważ bardzo dużo jeźdźców, którzy pojawią się tego dnia na zawodach to będzie ich debiut. Każdy jeździec, pamięta tą pierwszą rozetę, pierwszy puchar, debiut w tym sporcie. Chcemy, aby dzień ten był wyjątkowy, pełny szczęścia, jak my to pamiętamy – mówi Karolina Młodawska, organizator zawodów.

Fot. Mariusz Babicz

Do Szklar Górnych zjadą jeźdźcy z wielu województw, ale gospodarze zawodów spodziewają się także zawodników z Niemiec.

– Zgłosili się właśnie na potęgę skoku. Także mam nadzieję, będzie widowisko. Zazwyczaj te konkursy są ulubione dla widowni, bo jest to wyjątkowe, kiedy koń skacze metr sześćdziesiąt. Spodziewamy się zawodników z ościennych województw, naszych okolic. Na pewno pojawią się zawodnicy z najlepszego klubu, a więc Agro-Handlu Śrem. Wciąż przybywają zgłoszenia, a przyjmujemy je do dwudziestego drugiego lipca – podkreśla Karolina Młodawska.

Tradycja jeździecka w naszym kraju ma długą historię. Niestety był czas, kiedy sport ten został zabroniony w kraju.

Fot. Mariusz Babicz

– Historia się tworzy, ponieważ w czasach komunistycznych w latach pięćdziesiątych jeździectwo sportowe było zabronione. Nie można było w ogóle wsiąść na konia. Można było znaleźć się przez to za kratkami. Dlatego ten sport powoli się odradza i z czasem coraz bardziej się rozwinął. Dziś, społeczeństwo jest zamożniejsze, a jest to sport drogi, bo konie kosztują i jego utrzymanie, kowale, szczepienia i wiele innych spraw. Jest natomiast mnóstwo ludzi, którzy uprawiają ten sport. Należy tu podkreślić, że uczy on pokory. Chyba żadna dyscyplina nie uczy tego tak, jak jeździectwo. Tam masz do czynienia z drugą osobowością, koniem. Ma on swój charakter i trzeba się z nim dogadać – komentuje Jarosław Poręba, właściciel stajni w Szklarach Górnych.

W Szklarach obecnie jeździ liczna grupa młodych osób, które kochają konie. Lata praktyki na zawodach, a także marzenia sprawiły, że postanowili oni zorganizować sami zawody. To wielka ekscytacja, ale i wyzwanie, gdyż tym razem wystąpią w podwójnej roli, zarówno sportowej jak i organizacyjnej. Właściciel stajni nie kryje dumy ze swoich podopiecznych i jest przekonany, że 24 lipca wszystko się uda. Start imprezy, która odbędzie się na terenach zielonych za stadionem w Szklarach Górnych, o godzinie 10.00.


POWIĄZANE ARTYKUŁY