Kadeci Cuprum bez punktów

103

W nienajlepszych nastrojach opuszczali swój parkiet podopieczni Kamila Jaza. Siatkarze Cuprum Lubin walczący o punkty w Lidze Kadetów, ulegli KS Miliczowi 0:3.

Aleksander Mordarski podczas ataku ze skrzydła (Fot. Mariusz Babicz)

Piąta seria spotkań Grupy Finałowej o miejsca 1-8, to dla lubiński kadetów konfrontacja z KS Miliczem. We własnej sali przy ul. Sybiraków 11, podopieczni Kamila Jaza niecierpliwie czekali na pierwszy set. Ten już na początku zweryfikował, kto jest faworytem. Cuprum przegrało 8:25. Dwa kolejne, to już lepsza gra ze strony gospodarzy, ale rażące błędy w przyjęciu i przewidywalna zagrywka, dały zwycięstwo Miliczowi 3:0.

– Przegraliśmy drugi mecz trzy do zera. Pierwszy set, to porażka w żenującym stylu, bo nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć. Bez walki i zaangażowania. Co prawda podnieśliśmy się nieco w drugim i trzecim secie, ale te falowanie gry było na tyle silne, że przegraliśmy – komentuje Kamil Jaz, trener Kadetów Cuprum Lubin. – Przyjęcie szło nam bardzo dobrze. Czasami zdarzały się błędy, ale pojedyncze. W bloku również dobrze, środkowy dochodził do skrzydła cały czas. Zagraliśmy bardzo dobry mecz – przyznaje Kamil Pachurka, kapitan KS Milicz.

Liga Kadetów, Grupa Finałowa o miejsca 1-8, 5. kolejka:

Cuprum Lubin 0:3 (8:25, 22:25, 22:25) KS Milicz

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY