K. Załęczna: Atmosfera jest znakomita

10

Cztery zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin znalazły się w kadrze powołanej przez Kima Rasmussena. Wśród nich jest m.in. Kaja Załęczna. Ze skrzydłową naszej drużyny porozmawialiśmy o reprezentacji i PGNiG Superlidze.

 

Jaka atmosfera panuje obecnie w kadrze?

Atmosfera jest znakomita. Oprócz ciężkich i intensywnych treningów, był również czas na integrację, co pozytywnie wpłynęło na zespół.

W dwóch towarzyskich meczach z Chinami odniosłyście dwa zwycięstwa. Co można powiedzieć o aktualnej formie reprezentacji po tych dwóch spotkaniach?

Ciężko ocenić formę reprezentacji po pierwszych meczach pod wodzą nowego trenera, na pewno dwa zwycięstwa nad Chinami są budujące, lecz te mecze także pokazały nasze mankamenty i to nad czym musimy jeszcze popracować.

Chinki nie okazały się chyba zbyt wymagającymi rywalkami?

Azjatycka piłka ręczna różni się od tej jaką gramy w Europie, więc nie można powiedzieć, że Chinki nie były wymagającym przeciwnikiem. Chinki grają szybką piłkę, są zwinne i zwrotne, jednak dużo im brakuje np. do Koreanek.

Jesteś zadowolona ze swoich występów podczas spotkań z Chinkami?

Jestem bardzo zadowolona z tych dwóch spotkań, oczywiście zawsze może być lepiej i trzeba dalej mocno pracować, żeby pozbyć się błędów, których nie uniknęłam w tych meczach.

Jak oceniasz szanse na awans Polski do Mistrzostw Świata w Brazylii?

Ciężko to ocenić, gdyż przed nami dopiero preeliminacje, jeśli uda się nam wyjść z nich zwycięsko, to czekają nas eliminacje, gdzie będziemy losowane ze słabszego koszyka, więc potencjalnie trafimy na silną ekipę.

W turnieju, który odbędzie się w dniach 30 listopada – 5 grudnia 2010r., Waszymi rywalami będą reprezentacje: Austrii, Cypru, Wielkiej Brytanii i Słowacji. Która z nich jest według Ciebie najgroźniejsza?

Po losowaniu wydawało się że Austria i Słowacja to drużyny z którymi powinnyśmy walczyć o awans. Jednak Wielka Brytania jest dla nas duża zagadką. Piłka ręczna jest mało popularną dyscypliną na wyspach, ale biorąc pod uwagę Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Londynie, mogą się w tej drużynie pojawić zawodniczki naturalizowane np. z krajów byłego ZSRR.

Do fazy play-off awansuje tylko zwycięzca grupy, który później zmierzy się z teoretycznie silniejszym rywalem. Z kim chciałabyś się zmierzyć w razie awansu?

Na razie o tym nie myślę. Przed nami pierwsze zadanie, a mianowicie wyjście z grupy na pierwszym miejscu. Co będzie później czas pokaże.

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych powoli wychodzi z dołka?

Na to pytanie najlepiej odpowiem po grudniowym turnieju. Wydaje się, że gorzej już być nie może. Każda z nas chciałaby, żeby nasza reprezentacja ponownie pojawiła się na imprezie rangi światowej.

Na zgrupowaniu kadry pojawia się po 4-5 zawodniczek KGHM Metraco Zagłębia Lubin. To chyba dobrze świadczy o naszym klubie?

Tak, nasz drużyna co roku jest czołowym klubem polskiej ligi, dlatego naturalną rzeczą jest, że jeździmy na zgrupowania. Praktycznie każda z nas była, bądź jest reprezentantką kraju, a doświadczenie jakie zdobywamy na kadrze powinno pomóc nam w ważnych meczach klubowych.

Rozgrywki PGNiG Superligi Kobiet powoli nabierają tempa. Jaki według Ciebie będzie rozkład sił w tym sezonie?

Myślę, że podobnie jak w zeszłym sezonie silny będzie Lublin, Gdynia i Piotrków Trybunalski, mocne wzmocnienia poczynił Elbląg i razem z Koszalinem mogą urwać parę punktów czołówce.

Cel Zagłębia jest niezmienny – mistrzostwo Polski. Jak oceniasz Wasze szanse na ten upragniony złoty medal?

Rok temu niewiele nam zabrakło. Będziemy o niego walczyć i wierzę, że w tym roku uda nam się go zdobyć.

Kto według Ciebie będzie Waszym głównym rywalem do walki o najwyższy stopień podium?

Nie wiem jak się ułoży tabela przed play-off, ale myślę ,że tradycyjnie będzie to SPR Lublin.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY