K. Semeniuk: Nastroje są bardzo dobre

11

Już w najbliższy weekend piłkarki ręczne Zagłębia Lubin rozpoczną walkę o historyczne Mistrzostwo Polski – Nastroje przed meczem są bardzo dobre – mówi rozgrywająca Zagłębia, Karolina Semeniuk.

Jakie nastroje panują w drużynie przed niezwykle ważnymi meczami z SPR-em?

Nastroje są niewątpliwie bardzo dobre. Gra się cały sezon ciężko trenując,są przygotowania do fazy play-off,spotkania ćwierćfinałowe,półfinałowe, ale tak najbardziej czeka się na te najważniejsze mecze finałowe w maju i to są dopiero emocje!

Jak i od kiedy przygotowujecie się do tego spotkania, bo czasu za wiele chyba nie było?

We wtorek rozpoczęłyśmy przygotowania do tego meczu. Czasu za wiele nie ma ale niecały tydzień poświęcony naszemu odwiecznemu rywalowi wystarczy. Trenujemy głównie taktykę i różne ustawienia pod SPR. Nie są to ciężkie treningi, gdyż teraz jest już taka częstotliwość meczów, że nie można przesadzić z obciążeniami.

Przywykliśmy już do tego, ze z SPR-em spotykamy się często, w najważniejszych meczach. Czy jest coś czym zespól z Lublina możne Was zaskoczyć?

Nasz zespół i drużyna z Lubelszczyzny co roku walczą o najwyższe cele,więc nie ma się co dziwić,że spotykamy się bardzo często. Jeśli miałyby nas czymś zaskoczyć to zrobiły by to w meczu u nas w rundzie rewanżowej. W takich pojedynkach zazwyczaj gra się swoją piłkę ręczną i nie wymyśla kwadratowych jaj.

Oglądałyście mecze z Piotrcovia? Jak zagrał SPR w półfinale?

Tak,oglądałyśmy te mecze. SPR zdecydowanie pokonał Piotrowie, chociaż te spotkania obfitowały w masę prostych błędów z obu stron i nie stały na wysokim poziomie. Piotrków w Lublinie nie podjął walki a wiem ,że stać je na to. Oczywiście zwycięstwa należały się SPR-owi.

Na kogo najbardziej trzeba uważać w ekipie SPR-u?

Na pewno na doświadczone zawodniczki: Monikę Marzec,która jest katem w obronie jak i Iza Puchacz,ponieważ jest bardzo agresywna i bywa niebezpieczna .Również musimy być skupione na Dorocie Małek,która mądrze kieruje atakiem pozycyjnym i jak zespołowi nie idzie to ona bierze ciężar gry na swoje barki. Te dziewczyny są sprytne i trochę lat już grają ze sobą. One ustalają wynik spotkania. Generalnie na cały SPR trzeba uważać.

W tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrałyście. Jeśli podtrzymacie te passę złoto będzie dla Zagłębia…

Rzeczywiście same zwycięstwa są u siebie. Ostatni nasz przegrany mecz odbył się 25 października 2009 roku i od tamtej pory idziemy jak burza. Byłoby wspaniale podtrzymać tę passę. Taki scenariusz bardzo by nam odpowiadał.

Kluczowe będą chyba dwa pierwsze mecze w Lubinie?

Sobotni mecz będzie najważniejszy i kluczowy,ale w niedzielę, kolejny również będzie niezwykle ważny. Mamy w tej rywalizacji atut dwóch pierwszych spotkań na własnym parkiecie i jeśli marzymy o złocie to nie możemy pozwolić sobie na porażkę.

Doping kibiców również będzie ważnym aspektem…

Absolutnie ważnym. Życzyłabym sobie aby kibice urządzili zawodniczkom z Lublina prawdziwe piekło. żeby nie czuły się swobodnie na parkiecie i zapamiętały na długo naszych kibiców.


POWIĄZANE ARTYKUŁY