Jeszcze więcej Elfów. Wyjadą na wszystkie dolnośląskie trasy

4120

Koleje Dolnośląskie i PESA Bydgoszcz podpisały umowę na dostawę dziesięciu nowych pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z możliwością skorzystania z prawa opcji na zakup kolejnych 10. Tym samym flota żółto-białych Elfów powiększy się z 25 do co najmniej 35 pojazdów. – Chcemy, by z Wrocławia pojechały także przez Oławę i Brzeg do Opola – mówi Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego odpowiedzialny za kolej.

Umowa w sprawie zakupu nowoczesnych pociągów została podpisana 29 sierpnia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego przez prezesa Kolei Dolnośląskich, Damiana Stawikowskiego i prezesa PESA Bydgoszcz Krzysztofa Zdziarskiego. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele władz województwa dolnośląskiego: marszałek Paweł Gancarz i odpowiedzialny za kolej, wicemarszałek Michał Rado.

– Miło mi poinformować, że do co najmniej 35 sztuk wzrośnie największa w Polsce flota pojazdów typu Elf – wszystkie będą jeździć w dolnośląskich barwach – powiedział Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Wartość kontraktu opiewa na blisko 440 mln zł. Koszt jednego pociągu to ok. 44 mln zł, z czego 37,5 mln to cena samego pojazdu, a pozostałą część pokrywa pakiet z 6-letniego utrzymania go przez producenta. Zakup Elfów był możliwy dzięki umowie kredytowej podpisanej na początku tygodnia z PKO Bankiem Polskim.

– Uzyskaliśmy korzystne warunki kredytowe, bo mamy długie okresy spłaty pożyczki, które będą równe 14-letniej amortyzacji pojazdów. Liczymy jednak, że kredyt spłacimy znacznie wcześniej. Tak, jak było w przypadku kontraktu na 25 Elfów, na które dostaliśmy dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy oraz od marszałka województwa – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

To kolejna umowa pomiędzy Kolejami Dolnośląskimi i PESĄ. Po Dolnym Śląsku jeździ już 25 nowoczesnych, pięcioczłonowych pojazdów z bydgoskiej fabryki.

– Co dla nas bardzo ważne, Elfy właśnie stają się symbolem doskonałej współpracy przewoźnika i producenta taboru. My dostarczamy nowoczesny, komfortowy i ekologiczny pojazd, a KD, dzięki korzystnym warunkom utrzymania, zapewniają wysoką jakość jego obsługi. W efekcie, dzięki stałej i bezpośredniej komunikacji naszych zespołów, osiągamy efekt w postaci niezawodności i przebiegów na europejskim poziomie. Co cieszy, jakość naszej współpracy dostrzegają też w stolicy, o czym świadczą między innymi pozytywne opinie na temat tych pojazdów z ust pana ministra Piotra Malepszaka – mówi Krzysztof Zdziarski, prezes PESA Bydgoszcz.

Nowe pociągi wyjadą na wszystkie dolnośląskie trasy. Możliwe, że obsłużą także linię z Wrocławia do Opola.

 

– Flota pojazdów Kolei Dolnośląskich pozwoli nie tylko na polepszenie oferty połączeń na Dolnym Śląsku, czy dla województwa lubuskiego. Chcemy, aby te pociągi pojechały do Opola przez Oławę i Brzeg – mówi Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

Bardzo rzadko zdarza się, że jeden pociąg łączy trzy stolice województw. Obecnie raptem kilka takich połączeń w całej Polsce realizuje Polregio. Ponadto nowa flota spowoduje, że po jeszcze większej liczbie zelektryfikowanych sieci kolejowych na Dolnym Śląsku kursować będą nowoczesne pociągi z bydgoskiej fabryki PESA.

Nowe Elfy pojawią się na dolnośląskich torach za dwa lata. Pierwsze dwa pociągi PESA dostarczy w lutym 2026 r. natomiast ostatnia transza trafi do KD najpóźniej w czerwcu 2026 r. Jeśli KD wykorzystają opcję, w parku taborowym, już dziś największym w Polsce, będą mieć ponad 100 pojazdów.

Wartość umowy na 10 pociągów to 438,4 mln zł netto.


POWIĄZANE ARTYKUŁY