Jakub i Julia to najpopularniejsze imiona najmłodszych mieszkańców Lubina. Heleny, Stanisławy i Henryki są tu niemodne, choć w dużych miastach to właśnie one święcą renesans.
W tym roku na świat przyszło 43 Jakubów, 33 Szymonów, 30 Mateuszy, 26 Michałów i 23 Kacprów. Wśród dziewcząt liderką wciąż jest Julia – 35. Wróciła moda na Maje – 34, nie zmienia się popularność Aleksandr – 34 i Amelii – 27. Do łask wraca też Hanna, która wypiera Anny – 21.
Statystycznie Lubin nie odbiega od reszty kraju i rodzi się tu więcej chłopców – 574 panów w stosunku do 525 pań. Rekordową liczbę narodzin odnotowano w maju 154 i kwietniu 144.