Nie wiem dlaczego tak się stało. Pierwszą połowę wygrywałyśmy pewnie, bo różnicą siedmiu bramek. W drugiej wyszłyśmy na parkiet chyba za bardzo rozluźnione – powiedziała Aleksandra Jacek po ostatnim meczu ligowym.
Mecz z Łączpolem zakończył się remisem, choć po
pierwszej połowie wydawało się, że dwa punkty pozostaną w Lubinie…
Nie wiem dlaczego tak się stało. Pierwszą połowę wygrywałyśmy pewnie,
bo różnicą siedmiu bramek. W drugiej wyszłyśmy na parkiet chyba za
bardzo rozluźnione, szczególnie w obronie, dlatego przeciwniczki
zdobyły dużo bramek. Jesteśmy bardzo zawiedzione, że tylko
zremisowałyśmy.
W najbliższym meczu o wygraną nie będzie łatwo. Zagracie na
wyjeździe z Finepharmem Jelenia Góra. Jak oceniasz Waszego najbliższego
rywala?
Finepharm spisuję się bardzo dobrze w tym sezonie, a szczególnie w
rundzie rewanżowej, w której już zdążyły pokonać SPR Lublin. Wiemy, że
w Jeleniej Górze będzie bardzo ciężko, ale wyjdziemy na parkiet
zdeterminowane, żeby ten mecz wygrać.
Więcej na www.zaglebie.lubin.pl