Kilka jednostek straży pożarnej, grupa chemiczno-ekologiczna z Legnicy, przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Wód Polskich pojawili się wczoraj wieczorem przy Odrze w okolicach Chobieni. Jeden z mieszkańców wsi powiadomił służby o możliwym skażeniu rzeki.
Wszyscy mamy jeszcze w pamięci katastrofę ekologiczną na Odrze sprzed kilku miesięcy, której zdaniem ekspertów skutki będą odczuwalne przez lata. Czy tym razem mamy do czynienia z powtórką? Być może takie właśnie obawy towarzyszyły jednemu z mieszkańców Chobieni, który przed godz. 18 zaalarmował służby o możliwym skażeniu rzeki.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w Odrze występuje jakiś chemiczny zapach, a także nienaturalna piana – mówi młodszy aspirant Patryk Zdanowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Lubinie.
– Przybyli na miejsce strażacy organoleptycznie, czyli za pomocą węchu i wzroku, nie stwierdzili zagrożenia. Powiadomiono grupę chemiczno-ekologiczną z Legnicy, która także nie stwierdziła zagrożenia mimo badań przyrządami pomiarowymi. Stwierdzono, że najprawdopodobniej jest to sól sodowa krzemianu, nie powodująca zagrożenia – dodaje rzecznik.
W interwencji uczestniczyło kilka jednostek straży pożarnej z powiatu lubińskiego, górowskiego i legnickiego: jednostki ratowniczo-gaśnicze z Lubina i Góry, ochotnicy z Luboszyc i Chobieni, a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego i Ekologicznego z Legnicy. Na miejscu obecni byli również przedstawiciele WIOŚ-u i Wód Polskich.
– Zmierzono podstawowe parametry jak Ph wody, przewodność właściwą elektrolityczną i tlen. Wszystkie one były w normie. Pobrane zostały również próbki wody do badań, ich wyniki będą znane za kilka dni – informują przedstawiciele legnickiego oddziału WIOŚ.