Hybrydowe pociągi dla KD nadal za drogie

796

Koleje Dolnośląskie mają trudny orzech do zgryzienia – w kolejnym przetargu na dostawę nowego taboru pojawiła się tylko jedna oferta, w dodatku znów znacznie wykraczająca poza założony budżet.

fot. BM

Przypomnijmy, KD ogłosiły zamiar zakupu nowych pociągów w lutym. Na 11 nowych pociągów spółka zamierzała wydać w sumie 280 mln zł. Po kwietniowym otwarciu ofert okazało się jednak, że producenci wycenili swoje składy wyżej niż wynikało to z wcześniejszego dialogu technicznego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Przewoźnik ponownie rozpisał przetarg na zakup dwóch trójczłonowych pociągów z napędem elektryczno-spalinowym (hybrydowym, HZT) i do tego ogłosił, że zamierza kupić dwa dwuczłonowe pojazdy spalinowe. 

W przypadku hybryd ofertę złożyła tylko jedna firma: – Jedynym oferentem, który zgłosił chęć dostawy pociągów tego typu jest nowosądecki Newag. Propozycja producenta wynosi 56,33 mln zł brutto, co daje prawie 28,17 mln zł za jeden pojazd. Obecnie oferta jest w trakcie szczegółowej analizy – informuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. Tymczasem na zakup tych hybryd KD chciały wydać w sumie 36,9 mln zł. W dodatku nie pojawiły się żadne oferty dotyczące pociągów spalinowych.

Zarząd spółki nie rozstrzygnął jeszcze lutowego przetargu w części dotyczącej zakupu pięciu pociągów o napędzie elektrycznym. Dostawą aż pięcioczłonowych składów zainteresowane są bydgoska PESA oraz Newag. KD mają tu czas na podjęcie decyzji do 22 czerwca.


POWIĄZANE ARTYKUŁY