Hurychová: Moim marzeniem jest gra w Lidze Mistrzyń

242

Markéta Hurychová dołączyła do drużyny Metraco Zagłębia Lubin. Rozgrywająca jest jedną z najbardziej utytułowanych szczypiornistek młodego pokolenia w Czechach.

Co zadecydowało o tym, że dołączyłaś do drużyny Metraco Zagłębia Lubin?

Zdecydowałam się na transfer do Zagłębia, gdyż chciałam spróbować czegoś nowego. Chciałam grać w lepszej lidze, w drużynie, która co roku walczy o medale. Będę starała się osiągnąć jak najlepszy wynik z moim nowym zespołem.

Co wiesz o polskiej lidze?

Czasami los kojarzył nasze drużyny i muszę przyznać, że zespoły z Polski były bardzo dobre, grające szybką i twardą piłkę ręczną. O Zagłębiu wiem tyle, że jest to absolutna czołówka polskiej ligi, drużyna która rokrocznie zdobywa medale. Największym rywalem jest Lublin, którego będziemy chciały pozbawić tytułu, wywalczonego w ubiegłym sezonie.

Polska liga jest lepsza sportowo od czeskiej?

Według mnie polska liga jest lepsza od czeskiej. W Czechach piłka ręczna nie jest tak popularna, jak piłka nożna czy hokej, więc wielu utalentowanych zawodników wyjeżdża za granicę. Drużyna, w której grałam w Czechach była jedną z drużyn, próbujących zdobyć medal. Teraz w Polsce zagram w dużo silniejszej lidze, w silniejszym zespole i wierzę, że osiągniemy jak najlepsze wyniki.

A jakie cele stawiasz przed sobą?

Moim głównym celem jest pomóc zespołowi w wywalczeniu mistrzostwa Polski i uzyskać jak najlepszy wynik w europejskich pucharach. Moim marzeniem jest gra w Lidze Mistrzyń i mam nadzieję, że osiągniemy to naszą ciężką pracą.

Pomimo młodego wieku jesteś reprezentantką swojego kraju. Czym dla Ciebie jest gra w kadrze?

Jestem młodą zawodniczką, która jest bardzo szczęśliwa z powołania do kadry narodowej. Dzięki temu mogę podnosić swoje umiejętności i uczyć się od najlepszych i bardziej doświadczonych zawodniczek, między innymi takich, które grają na co dzień w Lidze Mistrzyń. Gra w kadrze to dla mnie wielkie doświadczenie i motywacja do jeszcze większej pracy. Co prawda nie byłam obecna podczas najważniejszych meczów, ale bardzo się cieszę, że jestem częścią tego zespołu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY