Obóz sportowy podczas ferii zimowych był dla piłkarek Akademii FemGol wyjątkowym przeżyciem. Młode piłkarki udały się do Hiszpanii, gdzie prócz typowo sportowych aspektów, poznały także tamtejsza kulturę i spisały się w roli kibiców podczas meczu FC Barcelony.
Hiszpania przywitała FemGol słoneczną pogodą i taka też towarzyszyła im przez cały obóz przygotowawczy. Wspaniała okolica, spacery na pobliską plażę, zwiedzanie, integracja, szlifowanie języka to tylko kilka atrakcji, które oprócz samych treningów i meczów piłkarskich towarzyszyły młodym zawodniczkom podczas pobytu w Katalonii.
Już drugiego dnia drużyna z Lubina trafiła dość przypadkowo na karnawałową paradę w Lloret de Mar, gdzie mieszkała. Było to niewątpliwie świetne przeżycie dla piłkarek. Wielką atrakcją był mecz FC Barcelony. Zwycięstwo 2:0 gospodarzy i bramka Roberta Lewandowskiego dodała kolorytu podczas meczowego wieczoru. Oczywiście najważniejszym celem wyjazdu były treningi i gry kontrolne.
Zawodniczki FemGol miały okazję zmierzyć się z hiszpańskimi koleżankami z podbarcelońskiej Premia de dalt. To były bardzo zacięte pojedynki w kategoriach U11, U13 i U15. Dodatkowo drużyna U14 mogła rozegrać sparing z koleżankami z Ursusa Warszawa.
Podczas obozu sportowego, lubinianki odwiedziły także urokliwą miejscowość Tossa de mar, a na koniec obozu spędziły cały dzień w Barcelonie, gdzie dzięki przewodniczce poznały wiele ciekawych opowieści związanych z historią miasta oraz samej Barcy. – Wiemy więc już co kryje się za słowami więcej niż klub – podkreślają zawodniczki.
Fot. Archiwum FemGol Lubin